Polska zyskała na aferze fipronilowej. Wywóz jaj poszedł w górę

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: KIPDiP, (em) | redakcja@agropolska.pl
24-01-2018,14:25 Aktualizacja: 24-01-2018,14:47
A A A

W sierpniu Polska wyeksportowała najwięcej (blisko 50 tys.) jaj w minionym roku. To efekt problemów konkurencji na zachodzie Europy, gdzie w jajach wykryto owadobójczy środek przeciwko wszom i pchłom, zawierającym trujący fipronil.

We wrześniu i październiku wzmożony popyt na nasze jaja nadal był duży i wyniósł odpowiednio 34 oraz 22 tys. ton. Dla porównania, w pierwszym półroczu 2017 roku miesięczny wolumen eksportu kształtował się od 14,5 tys. ton do 18,7 tys. ton.

jaja, sprzedaż jaj, ceny jaj, handel jajami, produkcja jaj, grypa ptaków, KIPDiP

Jaja tanieją. To może być trudny rok dla producentów

2018 r. dla producentów jaj może być trudny m.in. ze względu na zagrożenie chorobami zakaźnymi oraz większą konkurencję ze strony innych krajów - wskazuje Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz. Od listopada ceny jaj spadają,...

- Całościowe spojrzenie pokazuje, że w "kwartale fipronilowym" wyeksportowaliśmy 105 tys. ton jaj, czyli prawie połowę rocznej wielkości wysyłek licząc od stycznia do października. W tym czasie polskie firmy zwiększyły wywóz o 12 proc. w skali roku - mówi Katarzyna Gawrońska, główny specjalista Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz.

- Co więcej, ubiegłoroczne osiągnięcia za dziesięć miesięcy na poziomie 218 tys. ton są zaledwie o 5 proc. niższe od wysyłek z 2016 roku. Tym samym nadrobiliśmy stratę z początku minionego roku. Przypomnijmy, że wyniki sprzedażowe za pierwsze siedem miesięcy 2017 roku nie były tak optymistyczne - notowano spadek wolumenu wywozu r/r o jedną piątą - dodaje ekspertka.  

W szczycie afery fipronilowej prawie połowa naszych jaj trafiała do Niemiec (50 tys. ton), a ponadto przede wszystkim do Holandii (33 tys. ton). Około 80 proc. eksportu pokryło lukę podażową w tych krajach.

Skandal odbił się na stabilności rynków we wszystkich krajach w Europie. Statystyki potwierdzają braki jaj w Rumunii, we Włoszech, w Czechach, na Węgrzech czy w Belgii.

produkcja drobiu, import drobiu, eksport drobiu, drób, kraje Mercosur, komisja europejska

Drobiarze mogą mieć spory problem. Ma wzrosnąć eksport z krajów Mercosur

KE rozmawia o zwiększeniu kontyngentu przywozowego dla krajów Mercosur. Taka decyzja byłaby sporym zagrożeniem dla polskiego i europejskiego przemysłu drobiarskiego, a także dla unijnych konsumentów - uważa Krajowa Rada...

Zamieszanie na rynku było więc impulsem dla wielu firm przemysłu spożywczego do sięgnięcia po tańsze zagraniczne towary.

Od wielu lat jesteśmy przyzwyczajeni do importu produktów przetwórstwa jaj z obu Ameryk, jednak jesienią 2017 r. przywóz ten zdecydowanie przybrał na sile.

- Poza dostawami z Ameryki Północnej w proszek jajeczny i albuminy europejski przemysł zaopatrywał się w Argentynie. Jaja w skorupkach przyjeżdżały do Unii Europejskiej, m.in. z Albanii i Ukrainy. Najświeższe statystyki potwierdzają, że od stycznia do końca listopada Ukraina dostarczyła unijnym partnerom handlowym 1,9 tys. ton jaj w skorupkach i przetworów łącznie - twierdzi Gawrońska.

Ekspertka KIPDiP przekonuje, że obserwatorzy unijnego sektora jaj nie do końca doceniali wpływ firm naszego wschodniego sąsiada.
 

Poleć
Udostępnij
Aktualne wydanie
Hoduj z głową świnie 6/2024

Hoduj z głową świnie:

-Choroba obrzękowa niejedno ma imię

-Białko paszowe - problem rzeczywisty czy wydumany?

-Remont stada własny lub z zakupu?

PRENUMERATA


 

Aktualne wydanie
Hoduj z głową bydło 6/2024

Hoduj z głową bydło:

-Czy i jak stosować aminokwasy chronione?

-Dlaczego wciąż przekarmiamy krowy białkiem?

-IBR, czyli wyzwanie dla nowoczesnych hodowców

PRENUMERATA