Mięsa kurcząt nie zabraknie. Produkcja i eksport idą w górę
Amerykański Departament Rolnictwa prognozuje, że koniunktura na unijnym rynku mięsa kurcząt brojlerów w latach 2015-16 nadal będzie korzystna.
Wspólnota wyprodukuje w 2015 roku 10,6 mln ton mięsa kurcząt, czyli o 2,6 proc. więcej niż w 2014 r. - informuje FAMMU/FAPA. Wytwórczość pójdzie w górę w większości państw liczących się na unijnym rynku drobiu - najbardziej w Polsce, która staje się największym producentem w UE.
Polski drób na topie w Unii
Wzrostowi poziomu wytwarzania sprzyjają niższe ceny pasz (notowane od 2014 r.), co zwiększa konkurencyjność i opłacalność produkcji. Podobna tendencja utrzyma się również w 2016 r., gdy produkcja mięsa kurcząt wzrośnie prawdopodobnie o kolejne 1,5 proc. do 10,8 mln ton.
Amerykańscy eksperci przewidują, że spożycie drobiu w UE w 2015 r. zwiększy się o 2,5 proc., a w 2016 r. już tylko o 1,1 proc. do ok. 1,3 mln ton. Konkurencyjność cenowa w porównaniu z innymi gatunkami mięsa oraz wzrost wytwórczości nadal będą faworyzowały mięso kurczęta.
W 2015 r. unijny eksport tego towaru wzrośnie prawdopodobnie o 2,1 proc. do ok. 1,15 mln ton, pomimo rosyjskiego embarga na import żywności wprowadzonego w sierpniu 2014 r. Wyższy wywóz wspierany jest przede wszystkim silnym popytem ze strony krajów Azji i Afryki Subsaharyjskiej.
Wspólnotowy import tego gatunku mięsa pójdzie w br. nieznacznie w górę, a w 2016 r. pozostanie bez zmian na poziomie ok. 710 ton. Największymi dostawcami pozostaną Brazylia i Tajlandia.