Coraz więcej sygnałów o zakażonym salmonellą mięsie z Polski
O znacznym wzroście liczby sygnałów o zakażonym salmonellą mięsie drobiowym importowanym z Polski poinformowała bułgarska telewizja publiczna w głównym programie informacyjnym. Szef polskich służb weterynaryjnych kwestionuje te doniesienia.
Jak przekazała telewizja, według danych bułgarskiej agencji zajmującej się bezpieczeństwem żywności prawie co tydzień niszczone są duże partie zakażonego mięsa z Polski.
Drobiarze liczą na otwarcie rynków azjatyckich i lokali
Władze bułgarskie ściśle kontrolują każdy transport naszego drobiu, po tym, gdy w 2019 r. z Polski do kraju trafiło co najmniej 100 ton zakażonego salmonellą mięsa. Część została zniszczona, ale część dostała się na rynek.
Od początku 2020 roku przeprowadzono w Bułgarii 1,4 tys. badań laboratoryjnych próbek mięsa - salmonellę odkryto w 26 z nich. Uznano, że w 16 przypadkach mięso nie stanowiło dużego zagrożenia dla ludzi, ale spożycie drobiu z 10 pozostałych próbek byłoby bardzo szkodliwe. W 2019 roku potwierdzono zakażenie trzech partii mięsa.
Sygnał w sprawie każdej skażonej partii mięsa bułgarska agencja wysyła do europejskiego Systemu Wczesnego Ostrzegania o Niebezpiecznej Żywności i Paszach (RASFF).
Jak wyjaśnił Bogdan Konopka, główny lekarz weterynarii odnosząc się do informacji bułgarskiej telewizji, w 2020 roku władze tego kraju wygenerowały 8 powiadomień alarmowych w ramach systemu RASFF dotyczących obecności bakterii Salmonella w mięsie drobiowym pochodzącym z Polski.
Wstrzymano sprzedaż ok. 20 ton polskiego mięsa z salmonellą
Powiadomienia dotyczyły łącznie niespełna 70 ton mięsa drobiowego. Ostatnie powiadomienie alarmowe miało miejsce 2 lipca i dotyczyło stwierdzenia obecności Salmonelli Enteritidis w 430 kg mrożonych skrzydełek z kurczaka.
Konopka zapewnił, że w każdym przypadku były podejmowane natychmiast działania naprawcze mające na celu ochronę zdrowia konsumentów, prowadzone pod nadzorem organów Inspekcji Weterynaryjnej, polegające na ustaleniu i wyeliminowaniu źródła zakażenia oraz wycofania z obrotu niebezpiecznej żywności.
- Ze względu na fakt, że ostatnie powiadomienie alarmowe w ramach systemu RASFF zostało wygenerowane 2 lipca, informacja podana przez władze Bułgarii o znacznym wzroście liczby sygnałów o mięsie drobiowym zakażonym Salmonellą z Polski i cotygodniowym niszczeniu dużych partii takiego mięsa nie znajduje odzwierciedlenia w rzeczywistości - skomentował.
- Książki warte polecenia: Sygnały brojlerów |Sygnały kur nieśnych