Drób w Polsce, jak podaje Biuro Analiz i Strategii Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, w pierwszym tygodniu listopada podrożał. Wyjątek stanowią kaczki brojlery, które potaniały o 1 gr za kg.
Większość monitorowanych gatunków drobiu, w pierwszym tygodniu listopada, podrożała. Wyjątek stanowią kaczki brojlery, które potaniały o 1 gr za kg.
Na rynku krajowym w pierwszym tygodniu listopada wzrosły ceny skupu większości monitorowanych rodzajów żywca drobiowego – informuje Biuro Analiz i Strategii Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.
Dostawcy za kurczęta brojlery otrzymywali średnio 4,05 zł za kg. Cena ta była o 2% wyższa niż tydzień i miesiąc wcześniej oraz o 29% niż w tym samym okresie ubiegłego roku.
Indyki w ciągu tygodnia podrożały o 2% do wartości 5 zł za kg. Ich cena była o 1% wyższa niż miesiąc wcześniej oraz o 19% niż przed rokiem.
Apelujemy o stosowanie środków ochrony indywidualnej w gospodarstwach, gdzie stwierdzono wirus ptasiej grypy - mówi prof. dr hab. Krzysztof Niemczuk, dyrektor Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach. Jak podkreślił ekspert...
Gęsi tuczone skupowano średnio po 10,26 zł za kg. To o 4% drożej niż tydzień i miesiąc wcześniej oraz o 37% niż w analogicznym okresie 2020 r.
Z kolei kaczki brojlery w ciągu tygodnia potaniały o 1 gr za kg do wartości 5,06 zł za kg. Cena ta była o 2% wyższa niż na początku października oraz o 18,5% niż przed rokiem.
W dniach 1-7 listopada zakłady drobiarskie sprzedawały tuszki kurcząt patroszonych średnio po 6,24 zł za kg. Ich cena była o 4% wyższa niż w końcu października i o 10% niż przed miesiącem.
Cena tuszek indyków, w porównaniu z poprzednim tygodniem, wzrosła o 4% do wartości 10,71 zł za kg. Była ona jednocześnie o 2% niższa niż przed miesiącem. W odniesieniu do notowań sprzed roku tuszki kurcząt podrożały o 36%, a tuszki indyków o 19%.