Wołowina z Ameryki Południowej płynie do Europy

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: FAMMU/FAPA, (em) | redakcja@agropolska.pl
18-06-2015,11:00 Aktualizacja: 18-06-2015,11:30
A A A

W pierwszym kwartale 2015 roku kraje Unii Europejskiej sprowadziły 73,8 tys. ton mięsa, produktów z wołowiny oraz żywca wołowego. To o 0,7 proc. mniej niż przed rokiem.

FAMMU/FAPA - powołując się na dane Komisji Europejskiej - informuje, że najwięcej tego gatunku mięsa trafiło do Wspólnoty tradycyjnie z Brazylii (33,9 tys. ton), Urugwaju (10,1 tys. ton) oraz z Argentyny (9,6 tys. ton). Udział tych krajów w ogólnym imporcie do UE wyniósł aż 72,7 proc.

W pierwszych trzech miesiącach br. zaimportowano ponadto 6,6 tys. ton wołowiny z Australii, 6,2 tys. ton z USA i 2,5 tys. ton z Nowej Zelandii. Udział w handlu innych krajów był już znacznie mniejszy.

Z kolei kraje Unii do krajów trzecich wysłały 133,1 tys. ton mięsa oraz produktów z mięsa wołowego, a także żywca wołowego (w ekwiwalencie mięsa), czyli o 18,3 proc. więcej niż w analogicznym czasie przed rokiem. Produkty trafiały przede wszystkim do Libanu (15,3 tys. ton), Wybrzeża Kości Słoniowej (12,6 tys. ton), Bośni i Hercegowiny 9,2 tys. ton) i Ghany (9,0 tys. ton).

Od stycznia do końca marca Unia pozostawała eksporterem netto w handlu mięsem oraz produktami z mięsa wołowego, a także żywcem wołowym. Biorąc jednak pod uwagę ujemny bilans (23,2 tys. ton) w wymianie samym mięsem (świeże, chłodzone, mrożone i konserwowane) Wspólnota była w tym czasie importerem netto.

Poleć
Udostępnij
Aktualne wydanie
Hoduj z głową świnie 6/2024

Hoduj z głową świnie:

-Choroba obrzękowa niejedno ma imię

-Białko paszowe - problem rzeczywisty czy wydumany?

-Remont stada własny lub z zakupu?

PRENUMERATA


 

Aktualne wydanie
Hoduj z głową bydło 6/2024

Hoduj z głową bydło:

-Czy i jak stosować aminokwasy chronione?

-Dlaczego wciąż przekarmiamy krowy białkiem?

-IBR, czyli wyzwanie dla nowoczesnych hodowców

PRENUMERATA