Gospodarz od trzech lat użytkuje oborę wolnostanowiskową, planuje jej rozbudowę i montaż robota udojowego. W międzyczasie kupił on wóz paszowy, dzięki któremu wzrosła wydajność stada i skrócił się czas jego obsługi.
Ceny zakupu żywca wołowego pod koniec października po raz kolejny wzrosły. W ślad za cenami żywca wołowego w skupie podrożało również mięso wołowe. Bydło rzeźne w Polsce w dniach 18-24 października skupowano średnio po 8,71 zł za...
Krzysztof Graj z Grabówna koło Piły wraz z rodzicami Stefanem i Haliną oraz synem Maciejem hoduje bydło mleczne.
Rolnik w 2016 r. przerobił starą chlewnię na oborę i zwiększył pogłowie bydła do 54 krów. Dwa lata później zakończył budowę nowej obory przeznaczonej dla 110 krów w laktacji.
Obecnie w gospodarstwie jest utrzymywanych 150 krów, a łącznie niemal 270 sztuk bydła. Krowy w laktacji przebywają w nowej oborze, a zasuszone, jałówki cielne i młodzież są utrzymywane w starych budynkach.
Gospodarz planuje powiększenie obory. W dobudowanej części chcę umieścić 65-70 najbardziej wydajnych krów, które docelowo mają być dojone przez robota udojowego.
Do gospodarstwa w Grabównie międzyczasie trafiło 40 krów rasy H-F odmiany czerwono-białej, a także krowy pierwiastki zakupione ze Stadniny Koni w Dobrzyniewie gospodarstwo Mrozowo. W tym roku kupił on również 13 pierwiastek z likwidowanego stada.
Wszystkie krowy w stadzie są żywione jedną dawką TMR przygotowaną na wydajność 32 kg mleka. W jej skład wchodzi słoma, sianokiszonka z lucerny i traw, kiszonka z kukurydzy, młóto browarniane, kiszone wysłodki buraczane, gotowa pasza granulowana zawierająca 23% białka, a także śrutowane ziarno kukurydzy.
Rolnik nie dostał płatności dobrostanowej do wszystkich krów w posiadanym stadzie. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa tłumaczy, co mogło być przyczyną i zwraca uwagę m.in. na określony termin zgłaszania zmiany kierunku...
Do przygotowywania TMR-u wykorzystuje on wóz paszowy firmy Kuhn z linii Euromix, który dzięki dodatkowej nakładce ma pojemność 18 m3. Jest on wyposażony w dwa pionowo ustawione ślimaki z nożami wzmocnionymi powłoką węglikową.
Noże posiadają ostrza w kształcie trójkąta prostokątnego, a ich jeden bok jest dłuższy. Dzięki temu włókna paszy podczas mieszania są całkowicie przecinane, a oblepianie się noży zostało wyeliminowane.
- Wóz pracuje w moim gospodarstwie od grudnia 2018 r. Pozwolił on mi ograniczyć nakład pracy podczas zadawania paszy, zmniejszył segregację jej składników, a dzięki jednolitej dawce wzrosła wydajność mojego stada – mówił Krzysztof Graj.
Przygotowuje on dziennie ponad 8 ton TMR-u dla krów w laktacji, a cały proces zajmuje mu około 30 minut. Dzięki temu, że wóz został wyposażony w dwa okna wysypowe TMR jest równocześnie wyrzucany na dwie strony stołu paszowego. Tak więc jego opróżnianie następuje podczas jednego przejazdu przez oborę.
Wóz cechuje się opatentowaną przez firmę konstrukcją zbiornika. Jego wielokątowość nadaje mu sztywność i powoduje, że konstrukcja nie odkształca się i jest stabilna. Pasza przepływająca przy ścianie nie ślizga się lecz jest hamowana, co przyspiesza proces mieszania. Ponadto spawy zostały zrobione na tzw. nakładkę, co w efekcie daje mocniejsze połączenie niż w przypadku spawów czołowych.
Krowy w gospodarstwie Krzysztofa Graja są dojone dwa razy dziennie na hali udojowej typu rybia ość 2x8. Ich średnia dzienna wydajność wynosi 32 litry mleka, które trafiają do chłodni o pojemności 9 tys. litrów i są odbierane co drugi dzień. W 2020 r. średnia wydajność stada wyniosła 10,5 tys. litrów mleka.
Gospodarz wciąż powiększa swoje stado i wszystkie jałówki przeznacza do dalszej hodowli, a buhajki sprzedaje znajomemu rolnikowi, który zajmuje się opasem bydła.
Więcej informacji na temat gospodarstwa Krzysztofa Graja znajdziesz w kolejnym numerze czasopisma Hoduj z Głową Bydło nr 6/2021.
ZAPRENUMERUJ.