Producenci mleka lada dzień otrzymają wsparcie
Producenci mleka, którzy złożyli wnioski do Agencji Rynku Rolnego otrzymają wsparcie wynoszące blisko 1,5 grosza do wyprodukowanego litra mleka. ARR ma wypłacić te pieniądze do 30 czerwca. Polska zabiega także w Brukseli o dodatkowe wsparcie.
Produkcja mleka w ostatnich miesiącach przestaje być opłacalna. Ceny surowca w wielu miejscach w kraju spadły poniżej złotówki. Sytuacja na rynku zaczęła się pogarszać niemal dwa lata temu, m.in. wskutek wprowadzenia rosyjskiego embarga.
Tam za litr mleka płacą poniżej jednego złotego
Hodowcy bydła oraz trzody chlewnej w ubiegłym roku we wrześniu dowiedzieli się, że Komisja Europejska uruchomiła program pomocy dla producentów mleka i mięsa. Polsce przyznano niecałe 29 milionów euro. Drugie tyle rząd dołożył z budżetu krajowego.
Projekt programu pomocowego przewidywał wsparcie udzielane dla producenta mleka, który w roku kwotowym 2014/2015 wprowadził do obrotu nie mniej niż 15 tys. kg surowca i nie więcej niż 300 tys., a także w dniu złożenia wniosku o udzielenie wsparcia posiadał co najmniej trzy krowy typu mlecznego lub kombinowanego w wieku przekraczającym 24 miesiące
ARR przyjmował wnioski na przełomie lutego i marca. Po wsparcie zgłosiło się 65 tys. hodowców świń oraz 93 tys. producentów mleka. Po ich weryfikacji okazało się, że kwota pomocy dla producentów mleka wyniesie niecałe 1,5 grosza do kilograma surowca, dokładnie 1,014962 zł.
Kryzys w sektorze mlecznym
- Rozporządzenie ministra rolnictwa określa, że wszystkie decyzje będą wystawione do 18 czerwca, natomiast środki finansowe zostaną wypłacone do 30 czerwca bieżącego roku - powiedziała dla TVP 1 Karolina Dziewulska-Siwek, rzecznik prasowy ARR.
Dodatkowo rząd chce wesprzeć rolników z budżetu krajowego i umorzyć część kar za przekroczenie kwot mlecznych. O tę pomoc będą się mogli ubiegać rolnicy, którzy zapłacili pierwszą ratę. Możliwość tę ma 35 tys. producentów mleka. Na przyznanie takiej pomocy zgodę musi wyrazić Komisja Europejska.
- Kary za przekroczenie kwot zapłacą ci, którzy w ostatnim okresie najbardziej rozwijali produkcję, a więc na ogół mają nie tylko kary ale także obciążenie kredytowe, bo przecież żeby rozwinąć produkcję trzeba było powiększać gospodarstwa, budynki i inwentarz - mówił w TVP 1 wiceminister rolnictwa Jacek Bogucki.