Odpój cieląt na opas z wiaderek. Wady i zalety
Okres karmienia mlekiem cieląt przeznaczonych na opas jest jednym z najważniejszych punktów w całym cyklu odchowu. Stanowi on bazę dobrego rozpoczęcia produkcji.
W gospodarstwach stosowane są różne techniki odpoju ze względu na skalę produkcji, poziom inwestycji czy liczbę ludzi obsługujących cielęta.
"Hoduj z Głową Bydło" nr 4/2024. Wideo
Nie ma jednego idealnego systemu. Jego dobór to kwestia indywidualna każdego hodowcy, dopasowana do rodzaju posiadanych budynków, wielkości obsady i dyspozycyjności obsługi.
Wiaderka bez smoczka
– Najpopularniejszym sposobem odpoju tych zwierząt jest wykorzystanie wiaderek z lub bez smoczka. Największe odpajalnie w Polsce, Holandii, Hiszpanii i Włoszech używają tych drugich – pisze w swoim artykule na łamach magazynu "Hoduj z Głową Bydło" lek. wet. Maria Hurek*.
Zaletą tego systemu są względy ekonomiczne, lepsze utrzymanie higieny wiaderek oraz przede wszystkim zmniejszenie punktów krytycznych w czynnościach zootechnicznych, takich jak kontrola uszkodzeń smoczków, uszczelek lub zanieczyszczeń.
Do wad zaliczamy mniej fizjologiczną pozycję pobierania pokarmu przez cielęta oraz brak umiejętności niektórych sztuk do picia z lustra wiadra, co często zauważa się np. u sztuk rasy simental sprowadzanych z Niemiec lub Austrii.
– Pośrednim rozwiązaniem jest tzw. pływający smoczek, który umieszcza się czasowo w wiadrze, aby nauczyć cielęta pobierania mleka z otwartego wiadra – pisze Maria Hurek.
Odmianą tego systemu pojenia są tzw. miski, wykorzystywane często w gospodarstwach holenderskich, charakteryzujące się niższą głębokością oraz zaokrąglonym dnem, co jeszcze bardziej ułatwia utrzymanie higieny oraz spożywanie mleka przez cielęta.
25 robotów udojowych w jednej fermie w Polsce
Wiaderka ze smoczkiem
Pojenie z wiader ze smoczkiem praktykowane jest w średnich i mniejszych odpajalniach cieląt.
Zaletą jest pozycja bardziej zbliżona do fizjologicznej, tzn. z wyciągniętą ku górze lekko głową ze względu na to, że jest ono zawieszone na wysokości około 60 cm od posadzki na specjalnych płaskich uchwytach na bramce.
Pozycja ta wywołuje odruch ssania, a przy tym pożądany odruch rynienkowy, który zapobiega zaleganiu mleka w żwaczu.
Do plusów należy również wzmożona produkcja śliny, która działa buforująco, przeciwbakteryjnie i powoduje lepsze wykorzystanie dostępnych w mleku składników pokarmowych.
Zalety pojedynczego odpoju
System pojenia cieląt indywidualnie z oddzielnych wiaderek, zarówno bez smoczka, jak i z nim, wymusza utrzymywanie zwierząt w systemie kojców pojedynczych.
– Przez zastosowanie bramek zatrzaskowych lub grodzeń jest także możliwy w boksach grupowych – podkreśla Maria Hurek
*lek. wet. Maria Hurek pracuje w Przychodni Weterynaryjnej Med.-Vet Baszków
Artykuł ukazał się w magazynie "Hoduj z Głową Bydło" nr 3/2024 ZAPRENUMERUJ
Książki warte polecenia: Sygnały racic|Rozród - Praktyczny przewodnik zarządzania rozrodem (Cow Signals)