Stare podkłady kolejowe często są wykorzystywane do grodzenia pastwisk. Jednak te, które były konserwowane olejem kreozotowym bezwzględnie powinny trafić do utylizacji.
Rolnicy z gminy Słońsk w woj. lubuskie do ogradzania pastwisk wykorzystali stare podkłady kolejowe.
Zużyte belki powinny trafić do utylizacji, bo były nasączone rakotwórczym olejem kreozotowym, który służy do konserwacji drewna.
Inspektorzy ochrony środowiska sprawdzą, czy podkłady są bezpieczne dla zwierząt i ludzi, sprawą zajmie się też policja – czytamy na stronie internetowej tvp.info.
Cena skupu bydła w Polsce w przedostatnim tygodniu października nie uległa zmianie, ale na początku listopada spadła. Dotyczy to zarówno buhajów, jałówek oraz krów w wadze żywej i w rozliczeniu wbc. Żywiec...
Niebezpiecznych podkładów kolejowych na pastwiskach w gminie Słońsk może być kilka tysięcy. Olej wykorzystany do ich nasączenia zawiera szkodliwe związki rakotwórcze.
Przy kontakcie z glebą lub wodą toksyczne substancje przedostają się do środowiska, co stwarza realne zagrożenie dla zdrowia ludzi i zwierząt. Związki te pozostają w belkach nawet przez 100 lat.
Inspektorzy ochrony środowiska twierdzą, że przepisy dopuszczają możliwość wykorzystania podkładów kolejowych na budowę ogrodzenia pastwiska.
Przedtem należy jednak sprawdzić, czy nie ma już w nich rakotwórczego oleju. Spółka PKP zapewnia, że po demontażu starych drewnianych podkładów kolejowych trafiają one do utylizacji.
Jednak na aukcjach internetowych z łatwością można znaleźć ogłoszenia dotyczące sprzedaży podkładów kolejowych.
W ciągu kolejnych 5 lat w Polsce ma zostać zmodernizowanych prawie 10 tysięcy kilometrów torowisk kolejowych. Tym samym do utylizacji powinno trafić kilkanaście milionów podkładów, czyli prawie miliard ton.
Więcej informacji dotyczących hodowli bydła i produkcji mleka znajdziesz w magazynie "Hoduj z Głową Bydło". ZAPRENUMERUJ