Kwit na dojarkę musi być. Inspekcja to sprawdza
Sprzęt udojowy musi posiadać tzw. deklarację zgodności, oznaczającą bezpieczeństwo dla jakości mleka. Przypominają o tym inspektorzy weterynaryjni, którzy wymagają tego dokumentu podczas kontroli gospodarstw.
W witrynach informacyjnych m.in. mazowieckich gmin ukazały się komunikaty powiatowych lekarzy weterynarii w tej sprawie. Jako podstawę wskazano pismo głównego lekarza weterynarii z 7 marca.
Dojarnia karuzelowa zewnętrzna. Wydajny i komfortowy dój krów
- Gospodarstwa zajmujące się pozyskiwaniem mleka muszą posiadać deklarację zgodności dla poszczególnych elementów dojarki, która jednoznacznie określałaby, że stosowany sprzęt udojowy, mający bezpośredni kontakt z surowym mlekiem, wykonany jest z materiałów wykluczających możliwość zanieczyszczenia mleka substancjami toksycznymi i jest dopuszczony do kontaktu z żywnością - informuje Lena Lewandowska, powiatowy lekarz weterynarii w Makowie Mazowieckim.
Przestrzega, że deklaracja zgodności jest dokumentem wymaganym do okazania podczas kontroli w gospodarstwach, prowadzonych przez inspektorów weterynaryjnych.
Warto dodać, że zgodnie z unijnym rozporządzeniem z 2004 r. w sprawie materiałów i wyrobów przeznaczonych do kontaktu z żywnością, musi im towarzyszyć deklaracja zgodności stwierdzająca, że są zgodne z przepisami Wspólnoty, mającymi do nich zastosowanie, w tym przepisami szczegółowymi.