Odpoczywające krowy odciążają nogi i racice, przeżuwają i zwiększają produkcję mleka. Dlatego należy zapewnić im takie warunki, aby mogły leżeć około 14 godzin dziennie.
Krowy powinny spędzać w pozycji leżącej około 14 godzin dziennie z czego tylko niewielką część czasu przeznaczają na sen. Podczas odpoczynku przeżuwają rozdrabniając pokarm i buforują treść żwacza.
Odpoczynek zajmuje krowom średnio 14 godzin dziennie, pod warunkiem, że mają one dostęp do wygodnych legowisk. Tak więc zwierzęta te ponad połowę swojego życia leżąc.
Podczas odpoczynku nie tylko rozdrabniają i buforują pobrana paszę, ale również produkują mleko i odciążają nogi i racice.
Krowa mleczna kładzie się i wstaje około 16 razy dziennie, co oznacza, że robi to od 5000 do 7000 razy w roku – informuje Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka.
Żywiec wołowy na przełomie września i października był skupowany o 1 grosz za kilogram drożej niż przed tygodniem. O tyle samo wzrosły ceny zbytu mięsa wołowego oferowanego przez zakłady mięsne. Biuro Analiz i Strategii Krajowego Ośrodka...
Podczas leżenia zwierzęta wstają i rozciągają się, a następnie ponownie kładą się zazwyczaj na drugim boku.
W komfortowych warunkach krowy leżą około 14 godzin w ciągu dnia z czego zaledwie 30 minut śpią.
W przypadku, kiedy legowiska nie są dla nich wygodne, krowy skracają długość leżenia. Może to jednak negatywnie wpłynąć na ich zdrowie, stan nóg i racic oraz powodować niższą produkcję mleka.
Podczas odpoczynku krowy przeżuwają, odpoczywają, robią miejsce w oborze dla innych krów, żeby tamte mogły swobodnie chodzić, a krążenie krwi w ich wymieniu zwiększa się nawet o 30%, co wpływa na wzrost produkcji.
Legowiska mogą być wyłożone nie tylko słomą, ale również piaskiem, trocinami, separatem, materacami słomiano-wapiennymi lub gumowymi, albo materacami wodnymi. Jednak nie wszystkie podłoża są jednakowo preferowane przez krowy, co wpływa na czas ich odpoczynku.
Więcej informacji na temat legowisk dla krów znajdziesz w kolejnym numerze czasopisma Hoduj z Głową Bydło (6/2020). Zaprenumeruj.