Hodowcy nie chcą wołowiny z Ameryki Południowej

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (em) | redakcja@agropolska.pl
28-11-2017,11:40 Aktualizacja: 28-11-2017,11:59
A A A

Polscy hodowcy bydła ras mięsnych nie chcą uwzględnienia wołowiny w umowie o wolnym handlu UE z krajami organizacji Mercosur, której członkami są m.in. Brazylia, Argentyna, Urugwaj, Paragwaj i Wenezuela. To potentaci w hodowli bydła, ale stosowane tam standardy produkcyjne nie dorównują unijnym.

- Podpisanie umowy w proponowanym kształcie może być źródłem poważnych problemów - mówi Jacek Zarzecki, prezes Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego w rozmowie z Programem Pierwszym Polskiego Radia.

ubój rytualny, Rada Sektora Wołowiny, wołowina, eksport wołowiny, produkcja wołowiny, branża mięsna

Producenci wołowiny przeciw zakazaniu uboju rytualnego. Już policzyli straty

Producenci wołowiny są przeciwni wprowadzeniu zakazu uboju rytualnego, który zakłada poselski projekt ustawy o ochronie zwierząt - wynika ze stanowiska Rady Sektora Wołowiny. Podkreślają, że taki ubój jest warunkiem eksportu mięsa do...

- Zawarcie porozumienia z Mercosurem w zakresie wołowiny jest wielkim zagrożeniem dla sektora nie tylko w Polsce, ale także w Europie. Nagle rzucono na stół propozycję otwarcia rynku europejskiego dla mięsa pochodzącego z krajów Ameryki Południowej. Obecnie jest to 70 tys. ton. My, jako hodowcy, ale także cały sektor wołowiny jesteśmy temu przeciwni, ponieważ spowoduje to obniżenie cen - wyjaśnia ekspert.

Otwarcie europejskiego rynku dla mięsa z tamtego regionu świata może być również niebezpieczne dla konsumentów. - W Europie proces przemieszczenia zwierząt jest od urodzenia aż do uboju w pełni rejestrowany. W krajach Ameryki Południowej bezpieczeństwo produkcji jest na poziomie 10 proc. Pamiętajmy o aferze z lutego i marca, która wstrząsnęła rynkiem wołowiny w Brazylii. Mięso było bardzo niskiej jakości, nie spełniało praktycznie prawie żadnych norm europejskiego rynku - podkreśla Zarzecki.

- Nasz sektor nie chce być zakładnikiem owoców w puszkach czy wielkiego przemysłu. My nie eksportujemy wołowiny na tamte rynki ze względu na to, że nasze ceny nie byłyby konkurencyjne. Może inne kraje europejskie na tym by zyskały, ale takie jak Polska by straciły - mówi szef PZHiPBM na koniec rozmowy z radiową Jedynką.

Książki warte polecenia: Sygnały racic|Choroby bydła - podstawy diagnostyki i terapii |Rozród - Praktyczny przewodnik zarządzania rozrodem (Cow Signals)

źródło: Program Pierwszy Polskiego Radia

Poleć
Udostępnij
Aktualne wydanie
Hoduj z głową świnie 6/2024

Hoduj z głową świnie:

-Choroba obrzękowa niejedno ma imię

-Białko paszowe - problem rzeczywisty czy wydumany?

-Remont stada własny lub z zakupu?

PRENUMERATA


 

Aktualne wydanie
Hoduj z głową bydło 6/2024

Hoduj z głową bydło:

-Czy i jak stosować aminokwasy chronione?

-Dlaczego wciąż przekarmiamy krowy białkiem?

-IBR, czyli wyzwanie dla nowoczesnych hodowców

PRENUMERATA