Te zmiany mogły sparaliżować gospodarkę leśną
Kilka dni temu weszła w życie ustawa zmieniająca nowelizację ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko.
Ustawa przesuwa z 24 grudnia 2015 r. na 1 stycznia 2017 r. termin wejścia w życie kilku zmian w ustawie o ochronie przyrody, w tym regulacji związanych z wdrożeniem unijnych dyrektyw: siedliskowej (92/43/EWG) i ptasiej (2009/147/WE).
6 miliardów złotych na ochronę środowiska. To rekordowy wydatek
Nowe przepisy dadzą więcej czasu na przygotowanie do wprowadzenia zmian, w tym na wypracowanie dobrych praktyk w zakresie wydawania indywidualnych zwolnień na dużą skalę.
Derogacje mają dotyczyć wszystkich nadleśnictw w kraju, co wymaga dyskusji nad optymalizacją tego procesu i wypracowaniu stosownych rozwiązań.
Nagłe wprowadzenie zmian mogłoby sparaliżować racjonalną gospodarkę leśną i ochronę przyrody w lasach - twierdzi biuro prasowe Kancelarii Sejmu.
To z kolei mogłoby przerwać zaopatrzenie przedsiębiorców drzewnych w surowiec drzewny i poważnie ograniczyć zatrudnienie zakładów usług leśnych. W konsekwencji wzrosłoby bezrobocie na obszarach wiejskich.
Sejm uchwalił ustawę 16 grudnia, a już 21 grudnia podpisał ją prezydent Andrzej Duda.