Łatwiej będzie można zakazać upraw GMO

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
13-01-2015,15:20 Aktualizacja: 16-01-2015,14:01
A A A
Parlament Europejski poparł nowe przepisy, które ułatwią państwom UE wprowadzanie zakazu bądź ograniczanie upraw roślin genetycznie modyfikowanych na swym terytorium.
 
Za przepisami głosowało 480 europosłów, przeciw było 159, a 58 wstrzymało się od głosu.
 
Nowe zasady dają władzom krajowym większą elastyczność w sprawie upraw roślin genetycznie modyfikowanych. Już w trakcie procesu autoryzacji danego gatunku GMO na szczeblu UE kraj będzie mógł wystąpić o ograniczenie zasięgu geograficznego wniosku o dopuszczenie do uprawy, tak aby nie obejmował on jego terytorium. 
 
W przypadku gatunku GMO już dopuszczonego do uprawy w UE kraje będą mogły zakazać uprawy albo ograniczyć ją z powodów środowiskowych, ze względu na cele polityki rolnej czy też z powodów dotyczących planowania urbanistycznego, użytkowania terenu czy ze względów społeczno-ekonomicznych.
 
Z kolei państwa, w których rośliny genetycznie modyfikowane są uprawiane, muszą zadbać o to, by odmiany GMO nie "zainfekowały" terytoriów sąsiednich państw, dlatego będą zobowiązane do utworzenia stref buforowych. Przepisy muszą jeszcze zaakceptować państwa unijne.
 
Obecnie w UE są dopuszczane tylko te uprawy GMO, które według Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) nie stanowią zagrożenia dla ludzi, zwierząt i środowiska. 
 
Kraje unijne mają wprawdzie możliwość wprowadzenia na swoim terytorium czasowych ograniczeń lub zakazu autoryzowanych na szczeblu Unii upraw GMO, ale muszą to uzasadnić względami bezpieczeństwa zdrowia ludzi i środowiska. W praktyce jest to dość trudne.
 
Prace nad zmianą obecnych przepisów trwały od 2010 r., kiedy KE zaproponowała nową dyrektywę. Jednak propozycja utknęła w Radzie UE (rządy), ponieważ utworzyła się wówczas mniejszość blokująca tę propozycję.
 
Sprawa ruszyła z miejsca po kontrowersjach, które wywołał wniosek KE do państw Unii o zezwolenie na uprawę genetycznie modyfikowanej kukurydzy 1507. Dwanaście krajów, w tym Polska, oraz Parlament Europejski apelowało, by nie autoryzować tej uprawy. Jednak w Radzie UE nie było wystarczającej większości, aby zablokować autoryzację.
 
Obecnie na skalę komercyjną w Unii można uprawiać tylko modyfikowaną kukurydzę MON 810. Dopuszczony był też ziemniak Amflora, ale jego producent - niemiecka grupa chemiczna BASF - wycofał go z unijnego rynku w styczniu 2012 r. 
 
W grudniu 2013 r. sąd UE uchylił decyzję KE z 2010 r., zezwalającą na wprowadzenie go do uprawy, ze względu na ominięcie procedury.
 
Zatwierdzona w UE zmodyfikowana kukurydza MON 810 jest uprawiana głównie w Hiszpanii, a na znacznie mniejszą skalę także w Portugalii, Czechach, na Słowacji i w Rumunii.
Poleć
Udostępnij