Jak będą szacowane szkody łowieckie? Jest rozporządzenie
Do konsultacji społecznych trafił 20 września projekt nowego rozporządzenia ministra środowiska w sprawie szacowania szkód łowieckich w uprawach i płodach rolnych. Dokument ma zacząć obowiązywać od początku października.
To oczekiwany akt wykonawczy do znowelizowanego Prawa łowieckiego. Warto przypomnieć, że zakłada szacowanie szkód wyrządzonych przez dziką zwierzynę w uprawach i gospodarstwach rolnych przez komisje składające się z przedstawicieli zarządców lub dzierżawców obwodów łowieckich (z reguły kół łowieckich), ośrodków doradztwa rolniczego oraz poszkodowanych właścicieli ziemi.
100 zł za udział w szacowaniu szkód łowieckich
Projekt rozporządzenia ministra środowiska określa sposób i terminy zgłaszania szkód, sposoby dokonywania oględzin i ustalania rekompensat, a także wzory protokołów.
I tak, rolnik musi zgłosić szkody łowieckie przez złożenie wniosku w formie papierowej lub elektronicznej do danego koła łowieckiego (chyba że dzierżawcą lub zarządcą obwodu łowieckiego jest inny podmiot) nie później niż w ciągu 7 dni od powstania szkód. Wówczas koło (lub inny podmiot) zawiadamia poszkodowanego oraz ODR o terminie oględzin lub szacowania ostatecznego pismem, e-mailem lub smsem.
"Gatunek zwierzyny, która wyrządziła szkodę podczas oględzin oraz szacowania ostatecznego ustala się w oparciu o charakterystyczne ślady żerowania, a także pozostawione tropy i odchody" - czytamy w projekcie.
Rodzaj uprawy lub płodów rolnych ustalać będzie się natomiast podczas oględzin i szacowania przez weryfikację informacji z wniosku, porównując je ze stanem faktycznym. Stan i jakość upraw ma być ustalana w 5-stopniowej skali, gdzie 1 to stan zły, a 5 bardzo dobry.
Prezydent podpisał nowelę Prawa łowieckiego. ODR będą szacować szkody
Pod uwagę brane mają być - oprócz oczywiście śladów działalności zwierząt - wykonywane zabiegi agrotechniczne, anomalie pogodowe, potencjalne możliwości plonowania w oparciu o daną fazę rozwojową roślin (w danym okresie wegetacyjnym) czy ślady działalności szkodników owadzich.
Obszar całej uprawy będzie ustalany: przez pomiar taśmą mierniczą, na podstawie danych z ewidencji gruntów i budynków, przy użyciu odbiorników systemu nawigacji satelitarnej (GPS) lub/i przy wykorzystaniu danych z systemu informacji przestrzennej (GIS).
Szacunkowy obszar uszkodzonej uprawy ma być z kolei wytyczany podczas wizji lokalnej, także z wykorzystaniem wyżej wymienionych metod plus ewentualnie przy pomocy dronów.
Największy wysiłek będzie czekał na komisje szacujące przy obliczaniu wysokości strat zgodnie z tym rozporządzeniem. Stanowi np., że "procent zniszczenia na uszkodzonym obszarze stanowi uśredniony ze wszystkich uszkodzonych rejonów uprawy iloraz liczby roślin uszkodzonych do faktycznej obsady roślin, ustalonej na podstawie wartości średniej z prób przeprowadzonych w nieuszkodzonej części uprawy".
Przedstawiciele ODR będą włączeni w szacowanie szkód łowieckich
A "szacunkową masę zgromadzonego płodu rolnego ustala się mnożąc pomierzoną objętość sterty, stosu lub kopca, w których te płody zostały złożone, przez gęstość sterty, stosu lub kopca". Ponadto "plon z 1 ha ustala się na podstawie polowych prób wydajności przeprowadzanych w nieuszkodzonych częściach uprawy".
Zgodnie z projektem rozporządzenia, wysokość odszkodowania za szkody w uprawach mają być wyliczone przez mnożenie obszarów uprawy, która uległa uszkodzeniu przez procent jej zniszczenia. Ustaloną w ten sposób tzw. powierzchnię zredukowaną mnoży się przez plon z 1 ha, a wynik mnoży się przez wartość danego płodu rolnego (wyrażoną przez jego cenę skupu w tym rejonie, ewentualnie przez wartość rynkową).
Jeśli chodzi o szkody wyrządzane przez dziki na łąkach i pastwiskach, wysokość rekompensaty ma być ustalana na podstawie wartości rynkowej siana lub masy zielonej w danym sezonie wegetacyjnym.
Odszkodowania za straty w uprawach czy na łąkach mają być pomniejszane o nieponiesione koszty zbioru, transportu i przechowywania. Będą obliczane w każdej sprawie indywidualnie.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś