Frankowicze doczekają się ustawy autorstwa prezydenta Dudy

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (zac) | redakcja@agropolska.pl
03-07-2016,13:45 Aktualizacja: 03-07-2016,14:39
A A A

Jestem przekonany, że ustawa frankowa będzie - mówi PAP Przemysław Bryksa z Kancelarii Prezydenta RP. Postawę banków w rozwiązywaniu problemu ocenia jako niekonstruktywną, wierzy jednak, że będą weryfikowały swe stanowisko i będą gotowe do kompromisu, a być może zaproponowania wyjścia z sytuacji.

Bankom powinno zależeć na tym, żeby w projekcie ustawy znalazły się takie uregulowania, by było możliwe rozłożenie konsekwencji finansowych w czasie - zaznaczył Bryksa, który jest zastępcą dyrektora Biura ds. Narodowej Rady Rozwoju w Kancelarii Prezydenta i koordynuje prace nad prezydenckim projektem tzw. ustawy frankowej.

frankowicze, Związek Banków Polskich, Krzysztof Pietraszkiewicz

Banki mają propozycję dla frankowiczów

Przewalutowanie kredytów walutowych po kursie bieżącym i dopłaty dla tych, u których rata kredytu po przewalutowaniu przekroczy 70 proc. dochodów - zakłada propozycja rozwiązania kredytów walutowych, przedstawiona przez...
PAP: Czy tzw. ustawa frankowa tonie w Brexicie, jak napisał "PB", czy przeciwnie - nie stać nas na grę na czas w tej sprawie, jak mówi prof. Witold Modzelewski?

Przemysław Bryksa: Ta druga opcja. To, że mamy do czynienia z szokiem rynkowym po decyzji Brytyjczyków, nie znaczy, że nie będzie innych szoków albo, że wcześniej nie mogło ich być. Brexit jeszcze bardziej powinien nas dopingować do podjęcia pilnych działań w sprawie tego ogromnego portfela kredytów walutowych.

PAP: Czy ta ustawa na pewno będzie? Bardzo długo to trwa, wręcz można się spotkać z zarzutami, że pan prezydent hamletyzuje w tej sprawie?

P.B.: Ustawa będzie, jestem co do tego głęboko przekonany. W czasie niezbyt odległym od dzisiaj jej projekt zostanie złożony przez pana prezydenta w Sejmie.

PAP: Ale kiedy, za miesiąc, dwa, pół roku?

frankowicze, frank szwajcarski, kredyt we frankach, uokik

Ujemne odsetki pomniejszą raty kredytów frankowych

Ujemne odsetki będą pomniejszać raty klientów banków BPH oraz Pekao SA. Przedsiębiorcy dobrowolnie zobowiązali się do zmiany praktyk związanych z obliczaniem oprocentowania kredytów we frankach szwajcarskich - podał w...
P.B.: Chciałbym, żeby to było jak najpilniej i nie chciałbym przekraczania kolejnych terminów. Nie sądzę, żeby kancelaria w tej chwili jeszcze próbowała rozmnażać konsultacje w tej sprawie. W tej chwili jesteśmy przed podjęciem decyzji co do ostatecznego kształtu tego projektu i przedstawienia go do podpisu prezydentowi. Dla mnie optymalnym rozwiązaniem byłoby, gdyby ustawa dot. frankowiczów mogła obowiązywać od 1 stycznia 2017 r.

PAP: Jednak - według doniesień "Rz" - przed złożeniem projektu chcecie się konsultować z KNF i NBP.

P.B.: Przekazaliśmy "Rz", że nie wykluczamy konsultacji z KNF i NBP. Interpretacja naszej odpowiedzi okazała się jednak taka, że projekt jeszcze przed złożeniem w Sejmie będzie konsultowany z NBP i KNF. My tego nie wykluczamy, ale nie jest to założone w naszym harmonogramie działania, to zależy od różnych czynników.

PAP: Skoro nie wykluczacie, rozumiemy, że jeszcze tych konsultacji nie podjęliście?

P.B.: Z KNF nie jesteśmy w tym momencie w dialogu instytucjonalnym. Z NBP odbywały się spotkania nt. konsekwencji finansowych.

PAP: Czy bank centralny będzie angażowany w tę sprawę?

frankowicze, protest frankowiczów, warszawa, andrzej duda, maciej pawlicki

Frankowicze protestowali w Warszawie

Złożenia w Sejmie projektu ustawy o pomocy dla frankowiczów, rozpoczęcia debaty na ten temat w mediach oraz włączenia przedstawicieli frankowiczów do prac nad ustawą - domagali się od prezydenta Andrzeja Dudy uczestnicy manifestacji,...
P.B.: NBP z mocy prawa - czy chce, czy nie - w sytuacji ewentualnego drgania rynkowego czy związanego z kursami walutowymi, czy innego typu niestabilności, jest zobowiązany do reakcji. Bierzemy więc pod uwagę, że bank tak czy inaczej wystąpi jako stabilizator tego systemu. Pojawiały się koncepcje zaangażowania banku w ułatwienie bankom komercyjnym rozwiązania problemu pasywów walutowych, co byłoby dla nich trudne, w sytuacji gdyby w zmasowany sposób, w krótkim czasie musiały przewalutowywać kredyty na złote. Jednak ten proces rozciągnie się w czasie.

PAP: Czy jest zgoda banku centralnego na to, by w jakimś sensie zaangażował się w rozwiązanie problemu?

P.B.: To nie jest pytanie do mnie.

PAP: Czy już wiadomo, który z wariantów rozwiązania problemu, przedstawionych przez wasz zespół ekspertów, znajdzie się w projekcie ustawy?

P.B.: Pośród ekspertów i innych podmiotów, które były z nami w dialogu, poza oczywiście sektorem bankowym, jest zgoda co do tego, że spready są do zwrotu przez banki. Tutaj jest pełna zgoda, a po stronie banków pewnie nastąpiło antycypowanie tego efektu. Widziałbym więc tę opcję jako pewny element projektu.

kredyt we frankach, narodowy bank polski, frankowicze

Frankowicze to osoby dobrze sytuowane i z buforem finansowym

Frankowicze to osoby o ponadprzeciętnych dochodach, ze stosunkowo wysokimi płynnymi aktywami finansowymi, które mogą zapewnić im bufor w razie wzrostu raty, wynika z badania NBP "Zasobność gospodarstw domowych w Polsce". "Poza...
PAP: A co z pomysłem zwrotu mieszkania w zamian za uwolnienie od kredytu?

P.B.: Ta koncepcja jest ciekawa w sytuacjach zupełnie skrajnych. Ten mechanizm, według naszych ocen, nie powinien być masowo wykorzystywany.

PAP: Ale jeżeli wpiszecie tę możliwość to ustawy, to rozumiemy, że każdy, kto będzie chciał z niej skorzystać, będzie miał do tego prawo. Tymczasem bankowcy twierdzą, że to by oznaczało działanie prawa wstecz.

P.B.: Gdybyśmy podchodzili tak do rynku finansowego, to w zasadzie nie można by go było regulować, bo wprowadzenie nowych przepisów dotyczących rynku finansowego musiałoby skutkować tylko i wyłącznie w odniesieniu do przyszłości. To uniemożliwiałoby likwidację patologii na tym rynku. Tego typu stanowisko jest więc nie do przyjęcia.

Poza tym gdybyśmy podchodzili do problemu w ten sposób, to ustawa antyspreadowa z 2011 r. też musiałaby zostać uznana za działanie prawa wstecz - ona przecież ingerowała w istniejące stosunki umowne, zawarte przed wejściem w życie tej ustawy.

Polskie prawo i polska konstytucja dopuszczają stosowanie ingerencji w istniejące stosunki umowne dla ochrony dobra wyższego niż bezpieczeństwo stosunku umownego obu stron umowy. Wychodzimy z założenia, że ochrona konsumenta jest takim dobrem wyższym.

Poleć
Udostępnij