Banki mają propozycję dla frankowiczów
Przewalutowanie kredytów walutowych po kursie bieżącym i dopłaty dla tych, u których rata kredytu po przewalutowaniu przekroczy 70 proc. dochodów - zakłada propozycja rozwiązania kredytów walutowych, przedstawiona przez Związek Banków Polskich.
Według prezesa ZBP Krzysztofa Pietraszkiewicza propozycja zapewni pomoc dla rodzin najsłabszych ekonomicznie, a zarazem umożliwi zachowanie bezpieczeństwa depozytów zgromadzonych w bankach, utrzymanie stabilnego poziomu kredytowania gospodarki i utrzymanie poziomu wpływu do budżetu.
Banki zmienią praktyki wobec frankowiczów
- To propozycja ważna i z jej wprowadzaniem nie należałoby zwlekać" - mówił Pietraszkiewicz. Dochód kredytobiorców ustalany byłby na podstawie PIT. Program dotyczyłby posiadaczy mieszkań do 75 metrów kwadratowych i domów do 150 metrów.
Propozycja zakłada też, że przewalutowanie byłoby po kursie z dnia umowy przewalutowania. Marża byłaby zachowana. Rata kredytu po przewalutowaniu nie mogłaby nigdy przekraczać 70 procent dochodów kredytobiorcy.
Oferta dla kredytobiorców obowiązywałaby np. do końca roku. Koszt dla sektora bankowego byłby od 1,6 do 2,7 mld zł. - Banki nie uchylają się od problemu kredytów frankowych. Przygotowaliśmy rozwiązanie, które jest realne i dotyczy kredytobiorców w najgorszej sytuacji ekonomicznej - powiedział szef ZBP.
Zaznaczył, że bankowcy w wypracowaniu ostatecznych rozwiązań będą współpracować z przedstawicielami władz.