Więcej praktyki, mniej statystyki. Doświadczenia w Policznej
16 października w gospodarstwie Granoba w Policznej (pow. zwoleński, woj. mazowieckie) odbył się "Dzień Kukurydzy", zorganizowany przez firmę FarmSaat.
Rolnicy mogli zobaczyć 8 odmian kukurydzy o FAO 220 do 260 - Farmfire, Farmpilot, Farm CH4, Farmgigant, Farmmodena, Farmmezzo, Farmerino oraz Farmmagic.

Plon kukurydzy, który robi wrażenie
Kukurydza została posiana 30 kwietnia na ziemi klasy V o ph 6,5. Przedplonem był słonecznik. - Tu są ziemie gliniaste, trudne w uprawie - podkreślał Stanisław Kacperczyk, współwłaściciel gospodarstwa. Ze względu na mokrą jesień, w ubiegłym roku, uprawa pod kukurydzę zaczęła się dopiero na wiosnę.
- Ten rok jest nietypowy, ponieważ było mało opadów, a jeśli już padało to nie wtedy, kiedy kukurydza tego potrzebowała - zaznaczył gospodarz. Dla kukurydzy najbardziej krytycznym okresem jest okres 40 dni, czyli 25 dni przed kwitnieniem i 15 dni po kwitnieniu. - Tu tego nie mieliśmy - zauważył.
Zaprezentowano doświadczenia "Więcej praktyki, mniej statystyki".
- Są to doświadczenia łanowe, gdzie na areale 0,3-0,5 ha jest wysiana każda odmiana. Mamy więc takie mikrogospodarstwo, gdzie są prowadzone doświadczenia. Każda odmiana jest przesiana wzorcem - tu jest odmiana Farmfire. Pozwoli nam to bardzo dobrze uchwycić zmienność glebową - wyjaśniał Tomasz Krakowiak, dyrektor regionalny FarmSaat w Polsce.

Prezentowali i badali różne odmiany kukurydzy
Po prezentacji odmian, poszczególne odmiany koszono, ważono i mierzono wilgotność. Oczywiście koszono też wzorzec, który został zebrany i przebadany.
Wyniki pokazały, jak zmienia się gleba na jednym polu - gdzie jest słabsza, a gdzie jest niżej czy wyżej.
- Przez takie spotkania jak w Policznej, pokazujemy na żywo rolnikom, w jaki sposób odmiany wymłacają, jak plonują. Każdy mikroregion region różni się nie tylko glebą, ale też ilością opadów i wieloma innymi problemami, które są związane ze stanowiskami. Nie mamy w Polsce magazynów, więc oferujemy tylko te odmiany, które się najlepiej sprawdzają - przyznał Tomasz Krakowiak.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś