Agro Akademia BASF gościła w Tarnowie Podgórnym

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Daniel Alankiewicz | redakcja@agropolska.pl
18-01-2016,12:45 Aktualizacja: 25-01-2016,12:34
A A A

Firma BASF tradycyjnie rozpoczęła cykl wiosennych spotkań z producentami rolnymi. 14 stycznia Agro Akademia (odbędzie się w 14 miejscach w Polsce) gościła w siedzibie John Deere w Tarnowie Podgórnym, z którym BASF ma podpisaną umowę partnerską.

Spotkanie, którego tematem przewodnim była "Agrotechnika kontra susza" rozpoczął Mirosław Leszczyński, prezes John Deere Polska. W krótkim wstępie wskazał, że rolnictwo jest silną dziedziną gospodarki krajowej o kluczowym znaczeniu.

Partnerzy stawiający na innowacje

Cezary Urban, dyrektor BASF Crop Protection Polska stwierdził, że rozpoczynając projekt Agro Akademia trzy lata temu firma poszukiwała partnerów stawiających na innowacje. Od początku uczestniczą w nim: JD LG ADOB - nawożenie płynne, Polcalc - polski producent nawozów wapniowych i K+S - światowy lider w dziedzinie nawozów specjalistycznych. - Agro Akademia to skuteczna metoda przekazywania wiedzy - zapewnił.

Jarosław Muczek stwierdził, że Agro Akademia to projekt unikatowy na skalę europejską. W Polsce spotkania cieszą się dużym zainteresowaniem. W Tarnowie Podgórnym salę wypełniło do ostatniego miejsca około 140 osób.

Paweł Kazikowski przedstawił zalecenia ochrony herbicydowej, fungicydowej i regulatorów wzrostu w uprawach zbożowych. Niedobory wody są kluczowe dla kondycji roślin i wysokości plonu. Trzy produkty zalecane przez BASF w ochronie zbóż to CAPALO 1,5 l/ha, Adexar Plus 1,25 l/ha i Osiris 1,5 l/ha. To zestaw trzech substancji aktywnych mających wpływ na ochronę uprawy.

Nie ma jak kompletne rozwiązania

- BASF dąży do poprawienia jakości produktów przez poprawę ich formulacji. Na rynku dostępne są setki towarów i każdy może wybrać według własnych upodobań. Niemniej nasze rozwiązania są kompletne - przekonywał zebranych gości.

- Choroby podstawy źdźbła są niewidoczne w fazie T0. Zabiegi w niej wykonywane służą ochronie przed presją chorób. Gdy nie ochronimy pierwszych liści, spowoduje to rozwój infekcji w fazie T2. Wtedy stosowane zabiegi interwencyjne nie będą już tak precyzyjne. Choroby widoczne w kwietniu na pewno wpłyną na obniżenie plonu. Na ten zabieg BASF poleca Capalo - dodał Kazikowski.

- W fazie T1 polecamy fungicyd Adexar. Fluxopyroxad znajdujący się w Adexarze i również w naszych zaprawach przemieszcza się systemicznie w roślinie, wstrzymując rozwój chorób. W przypadku Adexaru zabieg może być wykonany, kiedy jeszcze nie ma liścia flagowego. Największym zagrożeniem jest septorioza liści (septoria triciti). w 2015 roku ten patogen miał bardzo duży wpływ na kondycję roślin. Działanie dodatkowe fluxopyroxadu, podobnie jak strobiluryn, jest zwiększanie zieloności liści, co dodatkowo daje więcej energii porażonej roślinie. Znosi ona lepiej skutki infekcji - kontynuował przedstawiciel firmy BASF.

Poleć
Udostępnij