Rolnik skończył 111 lat. Za sekret długowieczności uważa mięsny przysmak
Głośno na całym świecie zrobiło się o australijskim, emerytowanym hodowcy drobiu po wywiadzie, w którym zdradził sekret swojej długowieczności - móżdżki z drobiu.
Rozmowę nadano z domu opieki, gdzie mimo skończonych 111 lat Dexter Kruger uważany jest za jednego z najbystrzejszych rezydentów ośrodka. Dość powiedzieć, że nadal pisze książki, które można zamówić przez internet.
Australia stawia na odbudowę pogłowia bydła
Farmer pochodzi z rodziny niemieckich imigrantów, przez większość życia prowadził farmę specjalizującą się w hodowli bydła. Ale nie wołowina jest przysmakiem, który uważa za jeden z sekretów długowieczności. Wskazał bowiem na kurze podroby, choć specyficzne.
- Kurze móżdżki. Kurczaki mają głowy, a w nich są móżdżki. Są przepyszne i wystarczy tylko jeden kęs - wyjawił senior, który wówczas miał dokładnie 111 lat i 124 dni.
Jego 74-letni syn dodał, że dobra kondycja ojca to zapewne także pokłosie spokojnego i prostego życia.
Kruger jest najstarszym żyjącym Australijczykiem. Rekordzistka, zmarła w 2002 roku, miała 114 lat.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl