Rolnictwo trucicielem?
W skali całego świata rolnictwo jest drugą z kolei przyczyną zgonów związanych z zanieczyszczeniem powietrza. Tak przynajmniej twierdza naukowcy z Niemiec, Cypru, Arabii Saudyjskiej oraz Harvard University.
Zrobili oni bardzo kompleksowe badania, jeśli chodzi o źródła zanieczyszczenia powietrza oraz wpływ tego zjawiska na ludzi, korzystając m.in. ze statystyk zdrowotnych. Wyniki zaprezentowało jedno z najstarszych i najbardziej prestiżowych czasopism naukowych – „Nature”.
Według badaczy, zanieczyszczenie powietrza zabija więcej osób niż HIV i malaria razem. Największe śmiertelne żniwo zbiera ono w Chinach (ok. 1,4 mln zgonów rocznie), a także w Indiach (645 tys.) i Pakistanie (110 tys.).
Dramat w chlewni pod Gorzowem. Padło 250 świń
Opisane przez „Nature” badania wskazują, że w skali całego świata na pierwszym miejscu wśród przyczyn zgonów związanych z zanieczyszczeniem powietrza jest ogrzewanie domów i gotowanie posiłków z pomocą drewna i innych biopaliw w krajach rozwijających się. Ale już na drugim miejscu w tym zestawieniu znajduje się rolnictwo.
W jaki sposób ta gałąź gospodarki przyczynia się do zatruwania atmosfery? Badacze wskazują tu na emisje amoniaku z nawozów i zwierzęcych odchodów. Zwłaszcza że ten amoniak łatwo łączy się z siarczanami i azotanami pochodzącymi odpowiednio z elektrowni i samochodowych spalin, tworząc „zabójczą” mieszankę.