Dramat w chlewni pod Gorzowem. Padło 250 świń

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (KB) | redakcja@agropolska.pl
22-07-2014,14:50 Aktualizacja: 15-01-2015,23:49
A A A

21 lipca w chlewni należącej do Stacji Hodowli Roślin Strzelce Oddział Małyszyn koło Gorzowa Wlkp. udusiło się 250 świń.

Bezpośrednią przyczyną dramatu była najprawdopodobniej awaria prądu, która spowodowała kompletne wyłączenie systemu wentylacyjnego. Udało się uratować jedynie 50 zwierząt.

Informację o tym, że padło ćwierć tysiąca świń potwierdza Józef Jagódka, powiatowy lekarz weterynarii z Gorzowa Wielkopolskiego. Podkreśla, że szczegółowe przyczyny padnięcia tak dużej ilości zwierząt będą badane przez specjalistów.

Jutro mamy poznać wyniki prób pobranych od padłych świń. Mają one wykluczyć ASF.

Portal gorzowianin.com podaje, że na polecenie wojewody lubuskiego Jerzego Ostroucha sprawa trafi do prokuratury. Chodzi o podejrzenie braku właściwego nadzoru nad zwierzętami (w oparciu o ustawę o ochronie zwierząt).

W zamkniętym pomieszczeniu, bez wentylacji, stężenie amoniaku jest wyższe i może doprowadzić do zgonu w ciągu zaledwie kilka minut. Amoniak jest gazem o ostrym, duszącym zapachu. Jego opary podrażniają błony śluzowe oczu i dróg oddechowych.

Poleć
Udostępnij
Aktualne wydanie
Hoduj z głową świnie 6/2024

Hoduj z głową świnie:

-Choroba obrzękowa niejedno ma imię

-Białko paszowe - problem rzeczywisty czy wydumany?

-Remont stada własny lub z zakupu?

PRENUMERATA


 

Aktualne wydanie
Hoduj z głową bydło 6/2024

Hoduj z głową bydło:

-Czy i jak stosować aminokwasy chronione?

-Dlaczego wciąż przekarmiamy krowy białkiem?

-IBR, czyli wyzwanie dla nowoczesnych hodowców

PRENUMERATA