Przez zmiany klimatu płacą więcej za żywność
Zmiany klimatu już teraz powodują wzrost cen żywności w Kanadzie, a w przyszłym roku rodziny wydadzą średnio prawie o 500 tamtejszych dolarów (CAD) więcej niż w 2019 - wynika z najnowszego raportu uniwersytetów.
Uniwersytet w Guelph i Uniwersytet Dalhousie od 10 lat przygotowują analizy dotyczące rynku żywności. Jak napisano w najnowszej w 2020 roku największym problemem, o którym się nie mówi, będą zmiany klimatu i ich wpływ na nasze systemy produkcji żywności.
Kanada: największy w kraju pozew zbiorowy przeciwko producentowi Roundupu
Raport ostrzega, że przyszłoroczny wzrost cen wyniesie średnio 2-4 proc. i należy to dodać do 12 proc. wzrostów cen warzyw w ciągu 12 miesięcy do września br. W rezultacie przeciętna kanadyjska rodzina wyda w 2020 roku prawie 12,7 tys. CAD na jedzenie.
Z raportu wynika, że Kanada będzie dotknięta zmianami klimatu, w tym suszami i pożarami lasów, silnymi opadami, ograniczonym dostępem do bieżącej wody i podnoszącymi się poziomami oceanów.
"Ekstrema pogodowe, wycofanie niektórych produktów z rynku, a także zaostrzające się utrudnienia na granicy USA i Meksyku przyczyniają się do szybko rosnących cen żywności. Jesteśmy krajem importującym żywność, od listopada do maja jest za zimno, by prowadzić tradycyjne uprawy” - powiedział cytowany w komunikacie profesor Simon Somogyi, który szefuje projektowi prognoz cen żywności.
Stąd też autorzy raportu wskazują na konieczność badań, które pozwoliłyby wyselekcjonować odmiany roślin odporne na kanadyjski klimat, a także na możliwość rozważenia przez rząd subsydiów dla upraw szklarniowych.
Stany Zjednoczone, Meksyk i Kanada łączą siły w walce z ASF
Zmiany klimatu zagrażają nie tylko farmerom. Będą stanowić coraz większy problem dla transportu i logistyki, skutkując brakami w sklepach i wyższymi cenami. Oznaczają też m.in. wzrost ryzyka związanego z zatruciami pokarmowymi.
Raport kanadyjskich uniwersytetów wskazuje na związek rosnących temperatur z rosnącą liczbą np. zatruć bakteriami E.coli. Wyższe temperatury to także zagrożenia dla zwierząt hodowlanych, wliczając w to choroby i dostępność pastwisk.
Autorzy raportu widzą możliwości w rosnącej świadomości konsumentów. Np. aż 93,7 proc. Kanadyjczyków, według tegorocznego badania Uniwersytetu Dalhousie, czuje się bardzo silnie zmotywowanych do rezygnacji z plastiku, choć już niekoniecznie do płacenia nieco więcej za opakowania bardziej przyjazne środowisku.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś