PIE: przełowione łowiska stanowią już obecnie 36 proc. światowego zasobu
Przełowionych jest 36 proc. światowych łowisk – poinformował w czwartek Polski Instytut Ekonomiczny (PIE). Podkreślono, że najmocniej przełowiony jest południowo – wschodni region Pacyfiku oraz Morze Śródziemne wraz z Morzem Czarnym.
Tendencja zjawiska przełowienia jest wzrostowa – w latach 70. ub.w. przełowienie dotyczyło 10 proc. światowych zasobów, obecnie jest to 36 proc. Najbardziej dotknięte przełowieniem są obszary południowo-wschodniego Pacyfiku (67 proc. przełowionych łowisk) oraz Morze Śródziemne wraz z Morzem Czarnym (63 proc. przełowionych łowisk).
Francuski Instytut Nauk Oceanicznych, na których powołuje się PIE, szacuje, że na Morzu Śródziemnym nadmiernie łowionych jest 86 proc. gatunków ryb. Przełowienie światowych wód może doprowadzić do wyraźnej redukcji populacji ryb, czy wyginięcia niektórych gatunków - dodano.
Przepisy dotyczące połowów komercyjnych powinny uwzględniać interesy rybaków
PIE przypomniał, że powstrzymanie połowów ryb z łowisk, które są zbytnio eksploatowane, to jedno z zadań zawartych w Celach Zrównoważonego Rozwoju (Sustainable Development Goals – SDG). W 2015 r. wszyscy członkowie ONZ – 193 państwa – przyjęli Agendę na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju na świecie, składającą się z 17 celów dotykających różnych dziedzin. Każdy cel dzieli się na konkretne zadania, na które według Agendy termin realizacji upływa w 2030 r. Łącznie państwa mają do realizacji 169 zadań. SDG 14 dotyczy życia morskiego oraz gospodarki wodnej na świecie. Składa się on z zadań z zakresu ochrony morskich stref czy zapewnienia bioróżnorodności w morzach.
Zwrócono również uwagę, że ryby to jeden z najważniejszych towarów spożywczych w światowym handlu. Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO,) na którą powołuję się PIE, podała, że w 2022 r. produkcja rybna na świecie wyniosła 184 mln ton. Wygenerowała ona 193 mld dolarów przychodu. W podziale na kontynenty zdecydowanie największym producentem jest Azja, która odpowiada za 74 proc. produkcji. Obie Ameryki oraz Europa to odpowiedni 11 proc. i 8 proc. globalnej produkcji. W samej branży połowu ryb na świecie pracuje ok. 25 mln osób.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś