Zniknęły ule z pszczołami. Policja szuka złodziei i prosi o pomoc
W ostatnich latach coraz częściej złodzieje kradną pszczelarzom ule. Foto_Krzysztof Zacharuk
Coraz częściej dochodzi do kradzieży uli z pszczołami. Ostatnio te pożyteczne owady zniknęły w gminie Wilków na Lubelszczyźnie..
Stróże prawa z Opola Lubelskiego otrzymali zgłoszenie, że nieznani sprawcy pod osłoną nocy ukradli z sadu trzy ule z rodzinami pszczelimi o szacunkowej wartości 1500 złotych.
Pszczelarz ukradł pszczoły pszczelarzowi
Policjanci z Sulechowa w Lubuskiem zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież uli wraz z rodzinami pszczelimi z pasieki w Nowym Kramsku w powiecie zielonogórskim. Do przestępstwa doszło w połowie lipca. Okazało się, że na ule połakomił się...
- Policjanci zwracają się z prośbą do wszystkich, którzy mogą pomóc w ustaleniu miejsca, dokąd zostały zabrane ule lub wskazanie sprawców kradzieży - zaapelowała asp. szt. Edyta Żur, oficer prasowy opolskiej komendy powiatowej.
Lekkomyślny złodziej poza nagannym postępowaniem nie przewidział bowiem ewentualnych tragicznych skutków swojej działalności.
- Do prowadzenia pasieki niezbędna jest wiedza, odpowiednie wyposażenie oraz umiejętności. Jeśli łup jest w posiadaniu osoby niekompetentnej, pszczele rodziny mogą nie przeżyć nadchodzącej zimy - alarmuje na koniec Żur.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl
