Zmierzch zapada coraz szybciej. Uważajcie na maszyny rolnicze
Na trasie Korczów-Majdan Stary na Lubelszczyźnie samochód osobowy uderzył późnym wieczorem w ciągnik rolniczy, który rozpadł się na kilka części. Po zmierzchu doszło też do groźnego wypadku w woj. świętokrzyskim.
Ze wstępnych ustaleń biłgorajskich policjantów wynika, że w tył ciągnika marki Ursus uderzył ford prowadzony przez 54-letniego mężczyznę. Od traktora jadącego z zaczepionym kultywatorem pourywały się elementy karoserii i silnika, a także koła. Pojazd wylądował w rowie.
Nieodpowiedzialność przyczyną kolejnych wypadków
"Kierowca ciągnika, 46-latek z gminy Biłgoraj oraz kierowca forda zostali przewiezieni do szpitala. Obaj byli trzeźwi. Pierwszy z nich nadal pozostaje w szpitalu. Trwa szczegółowe ustalanie przyczyn tego zdarzenia" - poinformowała komenda w Biłgoraju.
Również późnym wieczorem na drodze w gm. Gnojno (woj. świętokrzyskie) doszło do zderzenia seata ibizy oraz ciągnika rolniczego z rozrzutnikiem. W akcji ratowniczej oprócz medyków z pogotowia brało udział kilka zastępów strażaków, którzy musieli m.in. przy użyciu narzędzi hydraulicznych uwolnić z zakleszczonej karoserii 29-letnią pasażerkę osobówki.
Do szpitala zabrano także pozostałych uczestników zdarzenia: 30-letniego kierowcę seata, 41-letniego kierowcę ciągnika i 20-letniego pasażera rolniczego pojazdu.
Sezon intensywnych prac polowych wciąż trwa, a dni są coraz krótsze. Poruszając się po zmierzchu pojazdem wolnobieżnym, jak ciągnik czy kombajn, trzeba mieć się na baczności. I pamiętać o sprawdzeniu sprawności oświetlenia maszyn, co jest kluczowe dla bezpieczeństwa rolników i pozostałych uczestników dróg.
Ci ostatni muszą mieć z kolei świadomość, że rolnicy wciąż pracują do późna i muszą zdjąć nogę z gazu, zwłaszcza na lokalnych, wiejskich drogach.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl