Zawalił się strop chlewni. Zboże i gruz spadły na świnie
Mnóstwo pracy mieli 9 sierpnia strażacy w jednym z gospodarstw w miejscowości Haczów (pow. brzozowski, woj. podkarpackie). Zawalił się tam bowiem strop budynku, w którym trzymane były świnie.
Zastępy ratowników z jednostek OSP w Haczowie, Trześniowie i Jabłonicy Polskiej oraz Komendy Powiatowej PSP w Brzozowie musiały w pierwszej kolejności wzmocnić ocalałą część stropu przed zawaleniem.
Spłonęło ponad 30 tysięcy kurczaków. Część budynku zawaliła się
Udało się to zrobić przy pomocy stalowych stempli budowlanych oraz drewnianych krokwi.
"Następnie przystąpiliśmy do wyładunku zboża i gruzu, który zasypał kilka prosiąt oraz usunęliśmy zboże ze strychu budynku, aby odciążyć strop. Na miejsce dojechał nadzór budowlany. Na całe szczęście w wyniku zdarzenia nie ucierpiał żaden człowiek, a jedynie cztery prosięta" - relacjonuje jednostka OSP Haczów.
Duże straty odnotowano również w gospodarstwie w miejscowości Huta Dzierążyńska (pow. tomaszowski, woj. lubelskie), gdzie 8 sierpnia w ogniu stanął jeden z budynków.
Przybyli na miejsce strażacy gasili płomienie i jednocześnie bronili przed nimi pozostałe obiekty gospodarskie.
"Spaleniu uległ budynek gospodarczy, murowany o drewnianej konstrukcji dachu, pokryty blachą, 2 ciągniki rolnicze, sprzęt warsztatowy, sprzęt rolniczy. Działania trwały blisko 4,5 godziny" - podaje Komenda Powiatowa PSP w Tomaszowie Lubelskim.
W akcji brały udział 4 zastępy z tej jednostki oraz 6 zastępów OSP.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl