Wyższe kary za cofanie liczników. W traktorach też

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
20-09-2018,11:20 Aktualizacja: 20-09-2018,11:37
A A A

Od 3 miesięcy do 5 lat więzienia będzie grozić osobom cofającym liczniki przebiegu kilometrów czy motogodzin w pojazdach. Tak wynika z przyjętego 18 września przez rząd projektu nowelizacji Ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz Kodeksu karnego.

Według ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, autora zmian powinny one znacznie ograniczyć proceder korygowania liczników (drogomierzy) w pojazdach mechanicznych, zwłaszcza w importowanych z Zachodu, co jest istną plagą.

wypadek, policja, lubelskie, KMP Zamość, wypadek z udziałem kombajnu

Policjanci sprawdzają ciągniki i kombajny. Zmasowana akcja

Seria tragicznych wypadków i kolizji z udziałem maszyn rolniczych w ostatnim czasie skłoniła funkcjonariuszy z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu do wzmożonych kontroli maszyn rolniczych, a także ich kierowców. "Na drogach,...

"W praktyce chodzi o walkę z oszukiwaniem nabywców, którzy nieświadomie kupują pojazd z wyższym przebiegiem, często nienadający się do użytku, i płacą za niego drożej niż wskazywałby na to jego rzeczywisty stan techniczny" - brzmi uzasadnienie w internetowym serwisie informacyjnym rządu.

Wspomniana kara do 5 lat więzienia jest przewidziana dla osoby zmieniającej wskazanie drogomierza pojazdu mechanicznego lub ingerującej w prawidłowość jego pomiaru. A zatem w praktyce dotyczyć będzie wykonawcy tej czynności, np. mechanika z warsztatu samochodowego, ale również zlecającego tę czynność - tzw. handlarza lub właściciela pojazdu.

Ten ostatni może zostać również ukarany grzywną do 3 tys. zł za m.in. dokonanie wymiany drogomierza wbrew przepisom ustawy czy nieprzedstawienie pojazdu w stacji kontroli w celu odczytu wymienionego drogomierza.

Na tę drugą czynność będzie 10 dni, a diagnosta przekaże do Centralnej Ewidencji Pojazdów m.in. informację o dacie i przyczynie wymiany drogomierza oraz jego wskazaniu z dnia odczytu. Taka wymiana będzie jednak w praktyce zgodna z prawem tylko, jeśli się zepsuje.

kontrola maszyn rolniczych, kontrola pojazdów, policja

W drogę tylko sprawnym pojazdem. Policja grozi surowymi karami

Surowymi karami grożą policjanci kierowcom pojazdów rolniczych, którzy stwarzają zagrożenie dla uczestników ruchu. Według stróżów prawa powszechnym problemem są nieoświetlone, niesprawne technicznie, nierzadko...

Co istotne, w projekcie zaznaczono, że licznik przebiegu pojazdu obejmuje zarówno drogomierz dokonujący pomiaru w kilometrach czy milach, jak też drogomierz dokonujący pomiaru w motogodzinach (co ma miejsce m.in. w ciągnikach rolniczych).

"Policji, Inspekcji Transportu Drogowego, Żandarmerii Wojskowej, Straży Granicznej oraz Służbie Celno-Skarbowej nadano uprawnienie do dokonywania odczytu wskazania drogomierza pojazdu poruszającego się samodzielnie i pojazdu holowanego podczas każdej kontroli, nawet rutynowej. W trakcie kontroli służby będą mogły także dokonać odczytu drogomierza pojazdu przewożonego (transportowanego) - chodzi o pojazdy przewożone na lawetach, przyczepach i w kontenerach. Dane o wskazaniach drogomierzy pojazdów kontrolowanych będą przekazywane przez służby do Centralnej Ewidencji Pojazdów" - zapewniono w uzasadnieniu do nowelizacji ustaw.

Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2020 r., z wyjątkiem zmian w Kodeksie karnym, które powinny wejść w życie już 1 stycznia 2019 r.

Manipulowanie przy licznikach motogodzin w traktorach wcale nie należy do rzadkości. Dyskutujący o tym w internecie rolnicy wskazują, że zwłaszcza w oferowanych do sprzedaży, sprowadzanych z Zachodu maszynach przebiegi wydają się zbyt niskie w zestawieniu z wiekiem pojazdów.

Internauci zwracają też uwagę, by nie dać się nabrać, bo często traktory mają podmalowywane elementy czy obszywane na nowo siedziska, by ukryć rzeczywiste zużycie.
 

Poleć
Udostępnij