Wielu wypadków można uniknąć. Praca na wsi wciąż niebezpieczna

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (em) | redakcja@agropolska.pl
22-12-2014,10:20 Aktualizacja: 16-01-2015,13:39
A A A
W pierwszych trzech kwartałach 2014 roku doszło do 17.010 wypadków w rolnictwie. 1.182 zdarzeń zanotowano na Kujawach i Pomorzu.
 
Połowa zgłoszeń do Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego dokonanych między 1 stycznia a 30 września należy do grupy upadków, ponad 12 proc. wypadków to "pochwycenie lub uderzenie przez ruchome części maszyn", a niemal 12 proc. to zdarzenia związane ze zwierzętami (pogryzienie, uderzenie, przygniecenie) - informuje portal pomorska.pl
 
Częściej niż w 2013 r. rolnicy doznawali uszczerbku na zdrowiu w wyniku upadku przedmiotów, zetknięciu z ostrymi narzędziami. Częściej byli też poszkodowani po wciągnięciu lub uderzeniu przez maszyny. Mniej zanotowano zdarzeń ze zwierzętami. 
 
Od stycznia do końca września 79 gospodarzy uległo wypadkom w pożarach, wybuchach i w wyniku działań siły przyrody. To o 22 przypadki więcej niż w całym 2013 roku. 
 
W trzech pierwszych kwartałach br. w wypadkach w gospodarstwach rolnych zginęło 56 osób. W 2013 roku do KRUS zgłoszono 23.374 zdarzeń wypadkowych, w tym 77 śmiertelnych.
 
- W 99,9 proc. wina leży po stronie człowieka - mówi pomorska.pl Jerzy Wojtach z Oddziału Regionalnego KRUS w Bydgoszczy. - A wystarczy przestrzegać elementarnych zasad bezpieczeństwa. Ważne są stany ciągów komunikacyjnych (równość i czystość nawierzchni). Rolnicy powinni też pamiętać o właściwym ubraniu roboczym - na przykład obuwiu z  odpowiednią przyczepnością.
Poleć
Udostępnij