W gminie płonęły stodoły i stogi. To sprawka strażaka z OSP?
Policjanci z Koronowa (woj. kujawsko-pomorskie) zatrzymali 21-latka, który w tym i w zeszłym roku spowodował 5 pożarów. Podpalał stodoły, niezamieszkałe budynki, a także stóg słomy, powodując duże szkody.
Wszystkie pożary miały miejsce w gminie Koronowo. Według nieoficjalnych informacji podpalacz był strażakiem ochotnikiem. Na trop mężczyzny policjanci wpadli po dwóch zdarzeniach sprzed kilku dni.
Policjanci zaskoczyli podpalacza słomy
W sobotę w Mąkowarsku wybuchł pożar stodoły z balotami słomy, z których część spłonęła - straty oszacowano na 3 tys. zł. W niedzielę spłonął niezamieszkały budynek jednorodzinny w Dziedzinku, a wartość strat wyceniono na 50 tys. zł.
- Policjanci z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa przeprowadzili oględziny i zabezpieczyli ślady w obu miejscach. W wyniku analizy zgromadzonego materiału wytypowali podejrzanych. Zatrzymali dwie osoby. Jedna z nich po przesłuchaniu w charakterze świadka została zwolniona. Drugą osobą był 21-latek, któremu przedstawiono zarzuty - powiedział kom. Przemysła Słomski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Zdaniem śledczych młody mężczyzna był również sprawcą trzech pożarów w 2019 r. - 1 maja w Mąkowarsku miał podpalić drewnianą stodołę, w której znajdowały się baloty słomy. Straty to 81 tys. zł.
W tej samej miejscowości miał spowodować też dwa kolejne pożary. W lipcu wskutek podpalenia słomy znajdującej się w okienku piwnicznym częściowo spalił się niezamieszkały dom. Straty wyceniono na 100 tys. zł. W sierpniu spalił stóg słomy o wartości 16 tys. zł.
Wobec podejrzanego prokurator zastosował dozór policyjny.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl