Uwaga na nawozowych oszustów. Firma straciła setki tysięcy
Chcąc kupić nawozy sztuczne, właściciel firmy rolniczej zdecydował o wpłacie "sprzedającemu" aż 400 tys. zł. Zamówionego towaru nie otrzymał, podobnie jak zwrotu pieniędzy. Sprawą zajmuje się policja.
Do funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim (woj. podlaskie) zgłosiła się przedstawicielka firmy rolniczej z powiatu bielskiego i poinformowała o oszustwie podczas zakupu nawozów sztucznych.
Płatności za nawozy z opóźnieniem do września? Padła konkretna propozycja
Powiedziała, że w połowie marca skontaktował się z nimi telefonicznie mężczyzna podający się za przedstawiciela firmy handlującej nawozami sztucznymi i zaoferował do sprzedaży towar. Właściciel firmy postanowił kupić u niego nawozy za ponad 400 tysięcy złotych.
"Zgodnie z ustaleniami, towar miał być dostarczony do kupującego po wpłaceniu przez niego całej kwoty. Po konsultacji z pracodawcą pracownicy firmy wpłacili żądaną kwotę ponad 400 tysięcy złotych na konto podane przez mężczyznę i oczekiwali na dostarczenie zamówienia. Niestety, zamówione nawozy nie dotarły do powiatu bielskiego, a po pewnym czasie kontakt ze sprzedającym urwał się" - podaje bielska KPP.
Stróże prawa prowadzą postępowanie w sprawie i apelują o rozsądek przy podejmowaniu wszelkich decyzji finansowych.
Warto dodać, że - z uwagi na wysokie ceny nawozów i ich ograniczone ilości na rynku - prób oszustw związanych z tymi produktami może być coraz więcej.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl