Utopił kota w rzece, bo polował na gołębie
72-letni hodowca gołębi ze Skarżyska-Kamiennej (woj. świętokrzyskie) może trafić do więzienia nawet na 3 lata za utopienie kota sąsiadki. To miała być zemsta za to, że czworonóg polował na jego ptaki.
Skarżyscy stróże prawa otrzymali zgłoszenie od 44-letniej kobiety, że sąsiad prawdopodobnie zabił jej kota. Udali się na miejsce i ustalili, że mężczyzna widziany był, jak idzie z workiem (prawdopodobnie z uwięzionym zwierzęciem) w kierunku rozlewiska rzeki. To się potwierdziło.
Rok więzienia za znęcanie się nad bydłem. Rolnik usłyszał wyrok
- Senior przyznał się, że na swojej posesji zamknął w pułapce kota, który wielokrotnie polował na jego gołębie. Jako że liczne prośby kierowane do sąsiadki o pilnowanie czworonoga nie przynosiły skutku, mężczyzna włożył zwierzę do jutowego worka, dociążył kamieniem i wrzucił do płynącej nieopodal rzeki - opisuje sprawę asp. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kamiennej.
Mundurowi zauważyli leżący w wodzie worek. Wyłowili go wezwani strażacy. Wewnątrz znajdował się kamień i martwe już zwierzę.
Sprawca bulwersującego czynu został zatrzymany i usłyszał zarzut znęcania się i uśmiercenia kota, do czego się przyznał. Złożył też obszerne wyjaśnienia. Za popełnienie takiego przestępstwa grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl