Środowiska rolnicze wystartują w wyborach z list Konfederacji
Z list KW Konfederacja Wolność i Niepodległość wystartują w jesiennych wyborach parlamentarnych środowiska rolników - poinformowali w poniedziałek liderzy komitetu. Jak dodali, "jedynką" siedleckiej listy Konfederacji będzie były wiceminister skarbu państwa Krzysztof Tołwiński.
KW Konfederacja Wolność i Niepodległość tworzą partie KORWiN i Ruch Narodowy oraz środowisko Grzegorza Brauna.
PiS koncentruje kampanię wyborczą głównie na wsi
Janusz Korwin-Mikke, prezes partii KORWiN witał na konferencji prasowej w Sejmie przedstawicieli środowisk rolniczych, którzy będą startować z list Konfederacji w nadchodzących wyborach parlamentarnych. - Witamy na pokładzie - podkreślił.
Grzegorz Braun powiedział, że kandydatów Konfederacji - rolników, producentów rolno-spożywczych - można znaleźć na listach we wszystkich okręgach wyborczych. - Obecny tu Krzysztof Tołwiński będzie liderem listy siedleckiej - poinformował.
Krzysztof Bosak, wiceprezes Ruchu Narodowego podkreślił, że obrona polskiego rolnictwa, polskiej wytwórczości, wsparcie i mądra polityka państwa w tych dziedzinach, to naturalne postulaty zawarte w programie Ruchu Narodowego.
- Jesteśmy bardzo radzi z tego dnia, z tej chwili, kiedy dołączają do nas nowe środowiska rolnicze. Po wielu miesiącach rozmów, po wzajemnym poznawaniu się, Konfederacja zostaje wzmocniona o nowy filar - mówił.
Ardanowski: tylko PiS ma spójny i precyzyjny program dla wsi
Tołwiński powiedział, że rolnicy wyraźnie mówią, że są z Konfederacją. - Rolnicy w Rzeczpospolitej w jesiennych wyborach do parlamentu narodowego są z Konfederacją, są w Konfederacji i popierają Konfederację wierząc, że polityka rolna w Polsce ulegnie pozytywnej przemianie - zaznaczył.
Przekonywał, że rolnicy to ludzie ciężko pracujący. - My wstajemy o godzinie 5 rano, kładziemy się spać o 22, 23. Coraz bardziej Polska wieś z tych najlepszych, wyludnia się. To są bardzo mobilni ludzie. To są 30-40 latkowie, którzy traktowani w ten sposób przez państwo, opuszczają naszą Rzeczpospolitą. To są ludzie, którzy mają potężny fach w ręku. I niejednokrotnie tam, gdzieś na Zachodzie, pracują w rolnictwie. Pytanie, czy pracują dla Polski, czy pracują dla naszego społeczeństwa, czy pracują dla naszych konsumentów? - mówił.
Dodał, że rolnicy mówią wyraźne, że nie chcą żyć z jałmużny, chcą być doceniani w pracy.
Wybory parlamentarne odbędą się 13 października.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś