Śmigłowiec znów leciał na ratunek rannemu rolnikowi
Policjanci wyjaśniają okoliczności nieszczęśliwych wypadków, do których doszło w gospodarstwach rolnych w województwie lubelskim. Poszkodowane zostały dwie osoby - jedna trafiła śmigłowcem do szpitala.
W miejscowości Olszewnica (gm. Borki, pow. radzyński) podczas prowadzonych prac wywrócił się ciągnik. W zdarzeniu ucierpiał 67-letni mężczyzna - pasażer maszyny.
Pijani wyciągali ciągnik z rowu
Jak ustalili przybyli na miejsce stróże prawa, po pryzmie skoszonej trawy przeznaczonej na kiszonkę traktorem jeździł 22-latek, który nie odniósł żadnych obrażeń. Badanie alkomatem wykazało, że młody mężczyzna był trzeźwy.
Do drugiego wypadku doszło w gminie Fajsławice. Podczas podczepiania agregatu uprawowo-siewnego do ciągnika został przygnieciony do maszyny 27-letni rolnik.
Na ratunek poszkodowanemu ruszył brat, który usłyszał wołanie o pomoc.
Mężczyzna doznał poważnych obrażeń i śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego został przetransportowany do szpitala w Lublinie.
Policjanci apelują o wyobraźnię i rozsądek w w trakcie wykonywania prac w gospodarstwie i korzystania z maszyn rolniczych. Większości zagrożeń i nieszczęść można uniknąć stosując podstawowe zasady bezpiecznej pracy w rolnictwie.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl