Sąsiad sąsiadowi wilkiem. 55-latek wywoził maszyny rolnika i sprzedawał je na złom
Na gorącym uczynku zatrzymali policjanci sprawcę kradzieży metalowych maszyn rolniczych. 55-letniemu mieszkańcowi gminy Pińczów (woj. świętokrzyskie) za działalność na szkodę sąsiada grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Pińczowscy mundurowi w minioną niedzielę zostali powiadomieni o kradzieży z terenu niezamieszkałej posesji, w jednej z miejscowości w powiecie.
„Sprawca dokonywał zaboru różnych elementów metalowych, w tym maszyn rolniczych. Osoba pokrzywdzona wyceniła swoje straty na kwotę blisko 1200 złotych. Do kolejnej kradzieży doszło na początku tego tygodnia. Podejrzenie padło na sąsiada, który był nawet widziany, jak tuż przed przyjazdem na miejsce funkcjonariuszy, wyjeżdżał z własnej posesji ciągnikiem z przyczepą. Interweniujący mundurowi dali więc znać swoim kolegom, gdyż w tym transporcie mogły znajdować się skradzione rzeczy” – relacjonuje w komunikacie Komenda Powiatowa Policji w Pińczowie.
Ciągnik i kombajn z uszkodzeniami. 30-latek strzelał do majątku sąsiada
Zaalarmowany patrol przy wjeździe do miasta napotkał opisywany traktor z przyczepą, na której znajdowały się elementy metalowe, w tym te pochodzące z kradzieży. Dlatego 55-letni kierowca został zatrzymany. Później na jego posesji znaleziono kolejne skradzione maszyny. W rozmowie ze stróżami prawa mężczyzna przyznał, że od początku kwietnia kilkukrotnie był na podwórku sąsiadów. Ponieważ uważał, że zgromadzony sprzęt nie jest użytkowany, postanowił go sprzedać w punkcie skupu złomu.
„Dzisiaj (26 kwietnia) mężczyzna stanął przed prokuratorem, który zdecydował, że do czasu rozprawy będzie on poddany dozorowi policji. Za popełnioną kradzież grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności” – podsumowuje pińczowska KPP.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl