Rząd zdecyduje, ile pieniędzy przeznaczy na pomoc suszową
Rząd we wtorek zdecyduje o wielkości środków przeznaczonych na pomoc suszową - zapowiedział Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa. Rada Ministrów określi wtedy także narzędzia wsparcia rolników.
- Kończą się szacunki związane z suszą. Chciałem, żeby zakończyły się do 21 lipca, ale okazuje się, że nadal są gminy, które szacują. Niektórzy rolnicy decydują się jeszcze zgłosić swoje uwagi. Dlatego przedłużyliśmy szacowanie o tydzień - powiedział szef resortu.
Szacowanie strat dobiega końca. Raporty płyną do resortu
Dodał, że rząd w tej sprawie nie wymyśla nic nowego, a takie mechanizmy wsparcia funkcjonują od wielu lat.
- Część gospodarstw rolnych jest w złej sytuacji ekonomicznej i nie oczekuje wyłącznie wsparcia do hektarów, ale także np. prolongat kredytów, których termin spłat kolejnych rat wypada jesienią. Ci, którzy mają duże stada bydła gwałtownie potrzebują stosunkowo tanich kredytów, by kupić pasze. Niektórzy wprost oczekują pomocy społecznej, socjalnej - jak miało to miejsce rok temu po huraganie. Tyle pieniędzy zostanie na to przeznaczonych, ile tylko będzie potrzeba. Nikt z rolników, poszkodowanych przecież nie z własnej winy, nie zostanie pozostawiony bez pomocy - podkreślił Ardanowski.
Minister wskazał, że dotychczas oszacowane straty zbliżają się do 2 mln hektarów.
- Można policzyć, ile środków będzie potrzebnych np. na prolongaty kredytów, nowe kredyty, umorzenia czynszów - dla tych, którzy dzierżawią od Skarbu Państwa. Bardzo ważne jest, żeby umożliwić im funkcjonowanie i przetrwanie do nowego okresu wegetacyjnego. Dla nich czynsze dzierżawne są bardzo wysokie. Kwota środków na pomoc będzie znacząca, ważna. Sądzę, że wszystkie potrzeby rolników w znacznym stopniu zaspokoi - wskazał na koniec Ardanowski.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl