Rekordy nie zostały pobite, ale są zadowoleni ze zbiorów
- Ten rok był dla rolników dobry, choć nie rekordowy - uważa Herbert Czaja, prezes Opolskiej Izby Rolniczej. W regionie trwają jeszcze prace polowe, ale zdecydowana większość zbóż jest już zebrana.
- Jesteśmy w tej chwili po zbiorach, co prawda jeszcze kukurydza stoi, bo będzie szła na zielonkę, a później na ziarno. Patrząc na to, co zebraliśmy, czyli pszenicę, jęczmień - to wszystkie zboża dały dobry plon - mówi szef OIR w rozmowie z Polskim Radiem Opole.
Polska coraz mocniejsza na rynku zbóż
W tym południowym województwie niespodziewanie obfite były w bieżącym roku zbiory gryki.
To bardzo kapryśna roślina i rolnicy nie do końca wiedzą, co wpłynęło na tak duży plon. Pewne jest również, że w tym roku będzie także zdecydowanie więcej miodu gryczanego.
- Ceny oczywiście nie rozpieszczają rolników. Już od wielu lat są jednak w miarę stabilne. Nie ma już tych huśtawek, jak to swego czasu było, 600 zł a potem 1200 zł - mówi na koniec prezes Czaja.
Ceny pszenicy oscylują na Opolszczyźnie wokół 630 zł za tonę.
źródło: Polskie Radio Opole
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś