Race i słoma przed resortem. Gorące powitanie nowego ministra
Przedstawiciele AGROunii, Polskiego Przemysłu Futrzarskiego i Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego wyłożyli dziś rano pod drzwiami ministerstwa rolnictwa snopki słomy i odpalili race.
Profesor o protestach: zjednoczenie sił ciemnoty, chciwości i prostactwa
Wtorkowa akcja rolników to kolejna odsłona protestu przeciwko noweli ustawy o ochronie zwierząt, która m.in. przewiduje likwidację hodowli zwierząt futerkowych i ogranicza ubój rytualny, który będzie możliwy tylko na potrzeby miejscowych grup religijnych.
Gospodarze są ponadto przeciwni powołaniu na stanowisko ministra rolnictwa Grzegorza Pudy. To właśnie on był sprawozdawcą projektu nowelizacji owej ustawy.
Protestujący rolnicy rozwiesili przed budynkiem baner z napisem: "Puda? Nie znamy! Wieś ma już swego ministra rolnictwa!".
Na środę gospodarze zapowiadają blokady dróg w ponad 100 miejscach w całym kraju. Na trasy ma być wylewana również gnojowica.
- Niedługo będzie ostro. Nie damy zabrać nam tego wszystkiego, co przez lata wypracowaliśmy. Musicie wiedzieć, że jesteśmy gotowi na wszystko - zapowiedział już przed tygodniem Michał Kołodziejczak, lider AGROunii.
Dzieje się od rana pod @MRiRW_GOV_PL rolnicy jasno pokazują, że nie chcą @GrzegorzPuda za swojego ministra rolnictwa. @kolodziejczak_m @FilipPawik @AdrianQ_AU_OOL @MartaPrzybys @Stepien_Ad @MateuszKacperk2 pic.twitter.com/IqwCUgdW9X
— Marcin_Pazunczyn (@PandaSzalona) October 6, 2020
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl