Race i petardy na ulicach Warszawy. Rolnicy znów protestują
W Warszawie rozpoczął się kolejny protest rolników przeciwko nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. Gospodarze odpalili race na placu Zawiszy i zablokowali przejazd. Występują utrudnienia w ruchu także w innych częściach miasta.
Minister ma wątpliwości co do intencji protestujących
Rolnicy chcą, aby rządzący zrezygnowali z dalszych prac nad "piątką dla zwierząt". "Pokazujemy, że nie godzimy się na politykę rządu prowadzoną bez rozmów ze stroną społeczną! Obronimy! Nie będą wprowadzać szkodliwych dla nas ustaw. Nie ma zgody na #5dlazwierzat!" - napisali na swoim profilu w mediach społecznościowych organizatorzy.
Kilkudziesięciu rolników przyjechało na placu Zawiszy. Odpalili race i petardy. Jak relacjonują obecni na miejscu reporterzy PAP, rolnicy mają ze sobą biało-czerwone flagi i tabliczki m.in z logo AGROunii. Samochody ustawili na skrajnym lewym pasie, a protestujący wysiedli z pojazdów i chodzą po jezdni. Protestujący rolnicy pojawili się również na rondzie Dmowskiego.
Michał Kołodziejczak, lider organizacji zapowiedział, że zablokowane zostaną również rondo Zgrupowania AK "Radosław", plac Wilsona, trasa S7, a także wjazd do stolicy od strony Białegostoku. Po około dwóch godzinach protestujący mają pojechać przed Sejm, a następnie siedzibę TVP.
Do protestów, jak dowiedziała się PAP, niebawem mają przyłączyć się taksówkarze, którzy mają zebrać się na Błoniach Stadionu Narodowego.
Piątka dla zwierząt ma trafić do kosza - to warunek #Agrounia do zaprzestania protestów. Dziś blokady w stolicy, tu pl. Zawiszy @RadioZET_NEWS pic.twitter.com/fsS0CwL0Kf
— Joanna Mąkosa (@Joanna_Makosa) October 28, 2020
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl