Przywozili śmieci na wieś. Policja i inspekcja w akcji
Nielegalne postępowanie z odpadami komunalnymi stwierdzili podczas czynności prowadzonych w terenie przedstawiciele Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Warszawie - Delegatura w Mińsku Mazowieckim.
Akcja miała miejsce w miejscowości Olszewice (pow. miński). Mieszkańcy wsi od lat narzekali, że ktoś wywoził i zakopywał duże ilości śmieci w wyrobiskach byłych kopalni żwiru i piasku. Bomba ekologiczna jest ogromnym zagrożeniem dla wód podziemnych i upraw na pobliskich polach.
Podrzucił rolnikowi górę śmieci. Wpadł przez... paragon z zakupów
"Miejscowym przeszkadzał smród odpadów, nigdy jednak nie udało się zatrzymać na gorącym uczynku tych, którzy przywozili je w te miejsca. Aż do wczoraj. Jak się dowiedzieliśmy, w dawnej kopalni pojawiło się kilka dużych ciężarówek ze śmieciami. Część z ich kierowców uciekła przed policją, jednak mundurowym udało się zatrzymać jednego" - czytamy na portalu "Tygodnika Siedleckiego", gdzie dodano, że to ważny przełom w sprawie.
Jak podaje WIOŚ, na miejscu zdarzenia stwierdzono 6 nielegalnych transportów odpadów komunalnych, z których 5 zostało już rozładowanych. "Ujawniony proceder polegał na rozładowywaniu odpadów do przygotowanego w tym celu dołu i bezpośrednim zasypywaniu przez pracującą obok koparkę. W procederze transportu i rozładunku odpadów komunalnych na w/w terenie brała udział firma z siedzibą w Warszawie" - informuje Inspektorat.
Pracownicy Delegatury WIOŚ w Mińsku Mazowieckim wezwali funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Mińsku Mazowieckim oraz m.in. samorządowców. "Aktualnie prowadzona jest kontrola interwencyjna podmiotu posiadającego tytuł prawny do w/w terenu" - dodaje WIOŚ.
Niebezpieczne śmieci w lesie. Mieszkańcy wioski byli czujni
Biorąc pod uwagę obowiązujące przepisy dotyczące ochrony środowiska w zakresie gospodarki odpadami, takie postępowanie zagrożone jest sankcjami wynikającymi z kodeksu karnego, czyli pozbawieniem wolności od roku do 10 lat.
Nielegalne magazynowanie odpadów w miejscu na ten cel nieprzeznaczonym podlega tzw. podwyższonym opłatom za korzystanie ze środowiska, które naliczane są z odpowiednią stawką opłaty za każdą tonę i dobę magazynowanych odpadów.
Ustawa o odpadach wskazuje, że zbieranie lub przetwarzanie odpadów bez stosownych uzgodnień formalnoprawnych zagrożone jest ponadto administracyjną karą pieniężną do 1 000 000 złotych. Sprawa jest w toku.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl