Producenci wędzonek mogą spać spokojnie. Znika krytyczna data
KE ponownie przyjrzy się wymogom dotyczącym wędzenia. Foto_Tytus Żmijewski
Do końca sierpnia w Polsce nie będzie ograniczone odstępstwo od unijnych wymagań w sprawie wytwarzających się w procesie wędzenia wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych (WWA). Komisja Europejska zamierza raz jeszcze przyjrzeć się tym wymogom.
Przepisy ograniczające zawartość WWA w wędzonych wędlinach i rybach obowiązują od września 2014 r. W Polsce ustanowione normy są przekraczane, ale na szczęście Bruksela wyraziła zgodę na odstępstwo. W wydanym przez ministra rolnictwa rozporządzeniu z grudnia 2014 r. jako datę graniczną ustanowiono 31 sierpnia 2017 r.
Polska zabiega o przedłużenie derogacji w sprawie wędzenia mięs
Problemy związane z afrykańskim pomorem świń (ASF) oraz rosyjskim embargiem były tematem piątkowej rozmowy ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela z unijnym komisarzem ds. zdrowia i bezpieczeństwa żywności Vytenisem Andriukaitisem - poinformował...
Producenci tradycyjnie wędzonej żywności mogą jednak, póki co, spać spokojnie. Na początku roku Komisja Europejska poinformowała bowiem, że odstępstwo od unijnych wymogów obowiązywać będzie również po wspomnianej dacie, aż do czasu wprowadzenia zmian w przepisach.
Ministerstwo rolnictwa przygotowało zatem nowelizację rozporządzenia, które jest obecnie w fazie konsultacji społecznych. Data 31 sierpnia 2017 r. w nowej wersji aktu została już usunięta.
Warto dodać, że Bruksela zapowiedziała ponowną ocenę kwestii dotyczących najwyższych dopuszczalnych limitów pozostałości WWA w mięsie i produktach mięsnych wędzonych tradycyjnie. W prawie mogą więc zostać dokonane zmiany.
