Powstanie narodowy program wsparcia rolnictwa w górach
- Powstanie narodowy program wsparcia rolnictwa w górach, kończymy pracę nad polityką górską - poinformował Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa. Dodał, że celem na najbliższe lata jest odtwarzanie powiązań rolników z przetwórstwem.
Jak mówił, "w Europie panuje przekonanie, które ja podzielam, że trudno sobie wyobrazić góry bez dobrze zorganizowanego, przyjaznego środowisku rolnictwa". - Niestety, w Polsce widzimy wycofywanie się rolnictwa z gór. Trzeba ten proces powstrzymać i go odwrócić - podkreślił szef resortu.
Gospodarowanie na obszarach górskich potrzebuje wsparcia
Polityk zaznaczył, że województwa południowe i świętokrzyskie zostały poproszone, aby dać wkład do tej polityki, która ma rolnictwo w górach wzmocnić.
Minister przypomniał, że w tej sprawie odbyły się spotkania na Podkarpaciu, a w marcu odbędzie się konferencja w Małopolsce. Dodał, że również doświadczenia z Sudetów zostaną wzięte pod uwagę. - Zbierzemy to wszystko i stworzymy narodowy program wsparcia rolnictwa w górach - zapowiedział.
- Program będzie dedykował specjalne środki, ale również wprowadzał takie rozwiązania, które sprawią, że rolnictwo w górach będzie się opłacało - i będzie ważnym elementem ekonomii rozwiązań gospodarczych w górach. Wiele z działań, które już wprowadziliśmy, choćby sprzedaż bezpośrednia, będzie temu służyło - powiedział.
Minister mówił też, że celem na najbliższe lata jest odtwarzanie powiązań rolników z przetwórstwem, ale również organizowanie się rolników i tworzenie własnego przetwórstwa w postaci spółdzielczości.
[WIDEO] Minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski we Wrocławiu
Rolnicy mogą dostać nawet 500 tysięcy na inwestycje
Jak przypomniał problemem jest to, że prywatyzacja rynku rolnego w latach 90-tych polegała na tym, że rolnicy zostali wyparci, wyrzuceni z jakichkolwiek związków z zakładami przetwórczymi, a zysk, dochody powstają w kolejnych ogniwach całego łańcucha od pola do stołu.
- Z tego co płaci konsument na końcu, rolnik ma niewielką, bardzo niewielką część. Dlatego odtwarzanie powiązań z przetwórstwem, ale również organizowanie się rolników do własnego przetwórstwa w postaci spółdzielczości czy innych form prawnych jest celem na najbliższe lata - dodał minister.
Jak poinformował, zmiany są dedykowane dla wszystkich grup rolników. Przypomniał, że najnowsze rozwiązania ustawowe zapewniają gospodarzom bezpośrednią sprzedaż swoich produktów i handlu detalicznego swymi produktami.
- Rolnicy wszystkie swoje produkty mogą przetwarzać bez żadnych zgód i zezwoleń w gospodarstwach i sprzedawać nie tylko konsumentom końcowym, ale również do restauracji, do jadłodajni, sklepu. Wszędzie, gdzie konsumenci chcieliby z tej żywności skorzystać. Mają bardzo wysoką kwotę wolną od podatku, bo 40 tys. zł, a powyżej niej niezbyt wysoki podatek 2 proc. - mówił minister.
Podkreślił, że zachęty dla rolników są duże, by eliminować kolejne ogniwa, kolejnych pośredników między sobą a konsumentem. - Dzięki temu będą mogli sprzedawać żywność i uzyskiwać za nią dobrą cenę. A konsumenci będą zadowoleni, bo w tzw. krótkich łańcuchach będą mieli żywność świeżą, żywność atrakcyjną i wysokiej jakości - ocenił Ardanowski.
Dodał, że trwa nabór wniosków w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa na wsparcie dla rolników, którzy chcą się zająć handlem detalicznym. Można pozyskać 100 tys. zł bezzwrotnej kwoty, a w przypadku grupy rolniczej nawet do 0,5 mln zł.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś