Powstanie baza danych o inwazyjnych gatunkach obcych roślin i zwierząt
Sławomir Mazurek, wiceminister rolnictwa zapowiedział stworzenie bazy danych zawierającej listę inwazyjnych gatunków obcych roślin i zwierząt występujących w Polsce.
W resorcie trwają prace nad nowym prawem, którego konsekwencją byłoby "wzmocnienie obecnego sytemu monitorowania i przeciwdziałania" inwazyjnym gatunkom roślin i zwierząt.
Coraz mniej inwazyjnych gatunków zwierząt w lasach
Propozycje w tej sprawie zostały pozytywnie zaopiniowane przez Komisję Wspólną Rządu i Samorządu Terytorialnego.
Inwazyjne gatunki obce to rośliny i zwierzęta, które zadomowiły się na obszarach poza swoim naturalnym zasięgiem, rozprzestrzeniając się szybko i wypierając gatunki rodzime; pociąga to za sobą poważne skutki dla gospodarki i środowiska.
Resort chce na tej liście wyróżnić przynajmniej 10 gatunków, które najbardziej zagrażają rodzimej przyrodzie, gospodarce i człowiekowi. Mazurek wymienił tu barszcz Sosnowskiego. Wydzielane przez roślinę olejki eteryczne przy kontakcie ze skórą powodują poważne i bolesne oparzenia.
W nowej bazie mają też zostać wskazane m.in. "drogi", jakimi te gatunki dostały się do Polski. - Cały kraj jest zagrożony rozprzestrzenianiem się obcych gatunków inwazyjnych - zaznaczył.
Wiceminister zapowiedział też przygotowanie opracowań dotyczących metod zwalczania lub kontroli inwazyjnych gatunków obcych.
Inwazyjna roślina w lasach stanowi poważne zagrożenie
Szef resortu środowiska będzie chciał zobowiązać wojewódzkie fundusze ochrony środowiska i gospodarki wodnej do opracowania specjalnych programów, z których samorządy mogłyby finansować walkę z inwazyjnymi gatunkami obcymi.
Pod koniec stycznia Komisja Europejska uruchomiła procedurę naruszenia prawa UE wobec dziewięciu państw członkowskich, w tym Polski, wzywając je, by przyspieszyły wdrożenie rozporządzenia o ochronie środowiska przed inwazyjnymi gatunkami obcymi.
Po wejściu w życie rozporządzenia 1 stycznia 2015 r. kraje miały wprowadzić "sankcje odstraszające", a część z nich została zobowiązana do przyjęcia szczegółowych wykazów inwazyjnych gatunków obcych dotyczących swoich terytoriów i poinformowania o tym Komisji.
Do gatunków inwazyjnych, które rozprzestrzeniły się w Polsce, od dawna należy m.in. bardzo agresywna nawłoć kanadyjska o żółtych kwiatach, porastająca nieużytki i tworząca liczne mieszańce; dorasta do ponad 2 m wysokości.
Barszcz Sosnowskiego wciąż groźny. Rany małego chłopca goją się bardzo wolno
Wyższe od nawłoci bywają niecierpki gruczołowate, inaczej himalajskie, porastające brzegi rzek; częściej występują na południu kraju.
W Polsce te dwa gatunki znalazły się w pierwszej dwudziestce inwazyjnych roślin.
Do później zawleczonych roślin inwazyjnych należy występujący w całej Polsce i bardzo łatwo odrastający rdestowiec sachaliński.
Znanym, bardzo powszechnie występującym gatunkiem inwazyjnym jest też klon jesionolistny, rosnący często wzdłuż dróg, odporny i szybko rosnący, wypierający rodzime wierzby.
Wśród inwazyjnej fauny w Polsce zalicza się m.in. pochodzące z Dalekiego Wschodu jenoty, najpierw sprowadzone do europejskiej części byłego ZSRR, które szybko aklimatyzowały się u naszych sąsiadów, a następnie u nas.
W rzekach natomiast pojawiły się okoniokształtne ryby - trzy odmiany babki. Jednym z nowszych gatunków inwazyjnych w naszym kraju są szopy pracze, występujące głównie w województwach lubuskim i zachodniopomorskim.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl