Chciał kupić silnik do ciągnika. Pieniądze przepadły wraz z oszustem
48-letni mężczyzna, który chciał kupić silnik do ciągnika rolniczego, został oszukany. Stracił wpłaconą zaliczkę i nie otrzymał zamówionej przesyłki. Policjanci apelują o ostrożność podczas tego typu transakcji.
- 48-letni mieszkaniec gminy Biłgoraj (woj. lubelskie - red.) chciał zakupić silnik do traktora. Na komunikatorze społecznościowym zamieścił ogłoszenie, na które bardzo szybko odpowiedział mężczyzna. Podczas rozmowy telefonicznej wspólnie uzgodnili szczegóły umowy kupna-sprzedaży - relacjonuje mł. asp. Joanna Pilarska z Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju.
Rolniku, nie daj się nabrać. Oszuści oferują "dotacje"
Jak dodaje, 48-latek miał zapłacić za silnik do ciągnika 3500 złotych, do tego przed wysyłką miał przekazać poprzez system płatności mobilnych zaliczkę w wysokości 1500 złotych.
- Po otrzymaniu pieniędzy rzekomy sprzedający zażądał jednak przesłania całej kwoty za złożone zamówienie. 48-latek zaczął podejrzewać, że transakcja może być oszustwem. Poinformował sprzedawcę, iż zapłaci resztę kwoty kurierowi po otrzymaniu przesyłki. Oszust natomiast wskazywał na problemy z wysyłką i kurierem – opisuje sytuację Joanna Pilarska.
Ostatecznie poszkodowany stracił zaliczkę i nie otrzymał silnika. W związku z tym 22 stycznia złożył stosowne zawiadomienie w biłgorajskiej komendzie policji.
Stróże prawa apelują o zachowanie ostrożności i czujności przy tego typu transakcjach. Bardzo ważne jest, by starannie weryfikować oferty i sprzedających.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl