Pod koniec ubiegłego roku, w trudnym dla rolników czasie powstało „Porozumienie Rolników – zboża – oleiste – białkowe”. Sześć organizacji połączyło swoje siły aby bronić interesów polskich rolników – jak oceniają obecną sytuację w tym sektorze?
Pod koniec ubiegłego roku, w trudnym dla rolników czasie powstało „Porozumienie Rolników – zboża – oleiste – białkowe”. Sześć organizacji połączyło swoje siły aby bronić interesów polskich rolników – jak oceniają obecną sytuację w tym sektorze?
W 2023 i 2024 r. rolnicy blokowali drogi i przejścia graniczne z Ukrainą domagając się zamknięcia napływu produktów rolnych z tego kraju oraz likwidacji Zielonego Ładu. - Nasze „Porozumienie Rolników” powstało w czasie rolniczych protestów. Zdaliśmy sobie sprawę, że sami musimy zawalczyć o polskie rolnictwo w tym przyszłość towarowych rolników, gdyż niektóre krajowe organizacje rolnicze w tamtym czasie nie spełniły swojej roli – opowiada Mariusz Olejnik, prezes Spółdzielni Grup „Polski Rzepak i Zboża”.
„Porozumienie Rolników zboża – oleiste – białkowe” powstało w maju 2023 r. W jego skład weszły: Polska Federacja Rolna, Zamojskie Towarzystwo Rolnicze, Spółdzielnia Grup „Polski Rzepak i Zboża”, Zrzeszenie Producentów Zbóż i Rzepaku „Rola Człuchow”, „Krot-Plon” Krotoszyn oraz Stowarzyszenie „Agroport” Bartoszyce. Przewodniczącym jest Wiesław Gryn, wiceprezes Zamojskiego Towarzystwa Rolniczego.
Porozumienie Rolników stawia na dialog
Podczas pierwszego spotkania z ministrem rolnictwa w połowie stycznia ub.r. skupione w ramach nowego zrzeszenia organizacje zwróciły uwagę na istotne sprawy dla towarowych producentów rolnych, a wnioski i propozycje działań przekazały szefowi resortu rolnictwa w formie stanowiska. Podkreślono w nim, że zdaniem „Porozumienia Rolników”, konieczne jest opracowanie racjonalnej strategii dla polskiego rolnictwa. Zwłaszcza że mamy trudny czas dla rolnictwa spowodowany wojną na Ukrainie, ale także z uwagi na wymogi, jakie niesie za sobą Europejski Zielony Ład.
Działania rządów w ostatnich latach „Porozumienie Rolników” oceniło jako „zachowawcze, chaotyczne, bardziej socjalne – wspierające mniejsze gospodarstwa, a nie wzmacniające konkurencyjność towarowych producentów rolnych, którzy są ważnym gwarantem bezpieczeństwa żywnościowego kraju, aby lepiej wykorzystywać możliwości, które stworzy większa integracja rolnictwa ukraińskiego z europejskim”.
– Przez dłuższy czas nic się nie zmieniało. Dopiero teraz władze powoli zaczynają brać pod uwagę stanowiska większych gospodarstw – podkreśla Mariusz Olejnik. - Mamy projekty aktów prawnych takie jak: ustawa o dzierżawie, ustawę o ochronie produkcyjnych funkcji wsi czy też definicję aktywnego rolnika. Widzimy więc mały przełom, szczególnie po spotkaniu ministra rolnictwa ze związkami 15 stycznia br. w Centrum Dialog w którym uczestniczył Przewodniczący naszego „Porozumienia Rolników” – Wiesław Gryn - podkreśla prezes Spółdzielni Grup „Polski Rzepak i Zboża.
Współpraca na rzecz rolnictwa
Dzisiaj „Porozumienie Rolników” nie spoczęło na laurach. Prace w jego ramach intensywnie trwają: dialog z MRiRW, rozmowy i spotkania z branżowymi zagranicznymi organizacjami, działania mające wspierać międzynarodową współpracę.
– Powinniśmy zaangażować się w rozmowy z Ukrainą i spotkać się z ministrami rolnictwa Ukrainy oraz Polski, a także z ukraińskimi organizacjami rolniczymi. Chcemy zainicjować taką współpracę – mówi Mariusz Olejnik.
„Porozumienie” postanowiło również podjąć współpracę z miesięcznikiem „Przedsiębiorca Rolny” – co skłoniło organizacje rolnicze do zwrócenia się w stronę mediów branżowych?
- „Porozumienie Rolników” ma swoją stronę internetową, ale poszukiwaliśmy gazety, gdzie będziemy mieli stałe miejsce – nasz dział. Z oczywistych względów zwróciłem się w stronę Wydawnictwa APRA i miesięcznika „Przedsiębiorca Rolny”, który jest skierowany do dużych i średnich gospodarstw rolnych. Znałem ten miesięcznik i redaktorów, więc zaproponowałem spotkanie. Wykorzystaliśmy moment, gdzie gazety papierowe mają mniej reklamodawców głównie handlujących maszynami rolniczymi i również my doszliśmy do porozumienia. W ten sposób rozpoczęła się nasza współpraca – mówi Mariusz Olejnik.
Artykuł ukazał się w marcowym wydaniu miesięcznika „Przedsiębiorca Rolny”.