Polska flota rybacka traci na znaczeniu

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
13-05-2018,13:45 Aktualizacja: 13-05-2018,14:37
A A A

Systematycznie zmniejsza się liczba jednostek polskiej floty rybackiej. Mimo tego, połowy ryb i bezkręgowców morskich były wyższe niż rok wcześniej - tak wynika z dokumentu "Gospodarka morska w Polsce w 2017 r.", opracowanego przez Główny Urząd Statystyczny.

Jak podaje GUS, według stanu na koniec 2017 r. polska flota rybacka liczyła 834 jednostki (o 1,1 proc. mniej niż w 2016 r.), o łącznej pojemności brutto (GT) 27,6 tys. (o 21 proc. mniejszej niż w roku poprzednim) oraz o mocy 76,3 tys. kW (o 8,3 proc. mniejszej niż w 2016 r.).

zaprzestanie działalności połowowej, złomowanie kutra, Rybołówstwo, marek gróbarczyk

Prawie milion za zezłomowany kuter. Rybacy narzekają na opieszałość ARiMR

Przedstawiciele MGMiŻŚ na posiedzeniu sejmowej komisji gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej przedstawili informację na temat wykorzystania środków unijnych w ramach Europejskiego Funduszu Morskiego i Rybackiego 2014-2020. Janusz...
"W skład polskiej floty rybackiej na koniec 2017 r. wchodziły 3 trawlery, 124 kutry oraz 707 łodzi. Dla wszystkich trawlerów portem macierzystym pozostała Gdynia. Większość kutrów (75 proc.) stacjonowało w województwie pomorskim, a pozostałe w zachodniopomorskim. Łodzie rybackie stacjonowały we wszystkich województwach nadmorskich: pomorskim (47,6 proc.), zachodniopomorskim (43,1 proc.) oraz warmińsko-mazurskim (9,3 proc. łącznej liczby polskich łodzi rybackich)" - wyliczył GUS.

Z jego danych wynika też, iż w 2017 r. z łowisk bałtyckich pochodziło 137,7 tys. ryb i bezkręgowców morskich (stanowiących 66,1 proc. łącznej masy połowów), czyli o 0,8 proc. mniej w porównaniu z 2016 r. Połowy dalekomorskie, które osiągnęły poziom 70,6 tys. ton, były o 17,7 proc. większe niż przed rokiem. Ogółem połowy ryb i bezkręgowców morskich w 2017 r. wyniosły 208,3 tys. ton i były o 4,7 proc. wyższe niż przed rokiem.

"W strukturze gatunkowej połowów, podobnie jak w roku poprzednim, dominowały szproty, pozyskiwane wyłącznie z łowisk bałtyckich. W 2017 r. złowiono 70 tys. ton tej ryby, co stanowiło 33,6 proc. łącznej masy pozyskanych organizmów" - czytamy w opracowaniu.

Morski Oddział Straży Granicznej, świnoujście, połow ryb, kontrola kutrów

Sieci rybackie zagrażały żegludze. Pogranicznicy mają sporo pracy

Sporo pracy mają funkcjonariusze Morskiego Oddziału Straży Granicznej (MOSG) w sprawach związanych z połowami. Niedawno pisaliśmy m.in. o pijanej załodze kutra, a ostatnio sieci rybackie wręcz zagrażały bezpieczeństwu żeglugi. Służby kontroli ruchu...
Kolejnymi co do znaczenia gatunkami były śledzie i ostroboki, których udział wyniósł odpowiednio 21 i 20,5 proc. połowów. Jeśli chodzi o cenionego przez polskich konsumentów dorsza, było to 5 proc.

Ale wśród poławianych na Bałtyku i zalewach organizmów, oprócz typowych ryb morskich, znalazły się również gatunki typowe dla wód słodkich i słonawych (ryby słodkowodne i dwuśrodowiskowe), których łączna masa w 2017 r. wyniosła 3 tys. ton.

"Najliczniejszym reprezentantem w tej grupie był okoń, którego połowy stanowiły blisko jedną trzecią łącznej masy ryb z tych grup. Po raz pierwszy od 2011 r. wśród poławianych gatunków pojawiły się bezkręgowce morskie z Atlantyku Południowo-Wschodniego. Ich udział w połowach ogółem wyniósł 0,02 proc." - podsumowuje GUS.

Poleć
Udostępnij