Podpalał sąsiadowi słomę. Teraz stanie przed sądem
30-letniego mieszkańca gminy Werbkowice (pow. hrubieszowski, woj. lubelskie), który dwukrotnie podpalił bele słomy znajdujące się na polu sąsiada, zatrzymali policjanci. Będzie odpowiadał przed sądem.
Pierwszy z pożarów sterty słomy w miejscowości Terebiń miał miejsce w minioną niedzielę. Poinformowani o tym policjanci na miejscu zastali strażaków prowadzących akcję gaśniczą.
Kolejny podpalacz w akcji? Płonie stóg za stogiem
- Jak ustalono, najbardziej prawdopodobną przyczyną pożaru było podpalenie. Nazajutrz znowu zgłoszono, że na tym samym polu po raz kolejny podpalono słomę - opisuje asp. sztab. Edyta Krystkowiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Hrubieszowie.
Śledztwo przyniosło konkretny rezultat. Według stróżów prawa to mieszkający po sąsiedzku 30-latek dwukrotnie podpalił zgromadzone na polu bele. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
- W chwili zatrzymania był nietrzeźwy, miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz odpowie przed sądem. Za tego rodzaju przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności - podaje policjantka.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl