Platforma złożyła w Sejmie projekt noweli ustawy o lasach
Do laski marszałkowskiej wpłynął poselski projekt nowelizacji ustawy o lasach. Nowe przepisy doprecyzowują, że lasy będące własnością skarbu państwa jako dobro ogólnonarodowe będą szczególnie chronione i nie będą podlegały przekształceniom własnościowym.
Jak napisali posłowie PO w uzasadnieniu, "jedną z zasad konstytucyjnych jest wskazana (...) zasada zapewnienia bezpieczeństwa ekologicznego współczesnemu i przyszłym pokoleniom oraz obowiązek ochrony środowiska".
Lasy Państwowe z trzykrotnie mniejszym zyskiem
"Istotnym elementem bezpieczeństwa ekologicznego w Polsce są lasy. Ze względu na to, że w zdecydowanej większości są to lasy będące własnością skarbu państwa, stanowią dobro wspólne wszystkich obywateli i wszyscy mają prawo do korzystania w sposób powszechny z tego dobrodziejstwa przyrody" - czytamy w projekcie.
W dokumencie przewiduje się możliwość sprzedaży lasów, ale tylko w celu realizacji celów publicznych lub zrównoważonej gospodarki leśnej. Takie cele publiczne określa art. 6 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami. Natomiast np. lasów nie będzie można sprzedać w celu pozyskania środków przez budżet państwa.
Zmiana przeznaczenia lasów na cele nieleśne i nierolnicze może być podyktowana tylko ważnymi względami gospodarczymi lub społecznymi i nie może naruszać interesu skarbu państwa. Projektowane przepisy podkreślają, że powszechny dostęp do lasów jest uprawnieniem wszystkich jako dobro wspólne.
Nowe przepisy dają możliwości zatrudniania pracowników Służby Leśnej w niepełnym wymiarze czasu pracy. Proponowana zmiana ma na celu ułatwienie powrotu do pracy osobom po urlopach macierzyńskich, dodatkowych urlopach macierzyńskich, urlopach rodzicielskich i wychowawczych w celu umożliwienia pogodzenia obowiązków służbowych z życiem prywatnym.
Projekt nowelizacji ustawy o lasach jest odpowiedzią na zarzuty PiS o tym, że PO ma plany prywatyzacji lasów państwowych. Platforma chciała wpisać zakaz prywatyzacji lasów należących do skarbu państwa do Konstytucji, PiS jednak było temu przeciwne.