Pijany myśliwy strzelał do kaczek. Mimo okresu ochronnego
Nie dość, że polował na kaczki pomimo okresu ochronnego, to jeszcze robił to pod wpływem alkoholu. Chełmscy policjanci zatrzymali 38-letniego myśliwego.
Mieszkaniec gminy Chełm (woj. lubelskie) ma uprawnienia do polowania. Na cel wziął sobie jednak kaczki, gdy
obowiązuje zakaz polowania na to ptactwo z uwagi na okres ochronny (dozwolone jest od 15 sierpnia do 21 grudnia).
Wojewoda zakazał zbiorowych polowań, marszałek koryguje plany łowieckie
"W chwili zatrzymania 38-latek był pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze zabezpieczyli też znalezioną przy nim oraz w miejscu zamieszkania broń i amunicję, a także upolowane kaczki" - podali stróże prawa z chełmskiej komendy.
Zgodnie z ustawą prawo łowieckie, polowanie na kaczki w okresie ochronnym zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 5.
Z kolei dzielnicowi z Radziejowa (woj. kujawsko-pomorskie) pełniąc wspólnie ze strażnikami z Państwowej Straży Rybackiej z Kruszwicy służbę na terenie targowiska miejskiego, u jednego ze sprzedawców ryb zauważyli kilka węgorzy. Ryby te od 1 grudnia do 31 marca są chronione i nie powinny być oferowane do sprzedaży.
Mundurowi przesłuchali 29-letniego mieszkańca pow. mogileńskiego, który handlował rybami. W sprawie wszczęto dochodzenie.
Zgodnie z przepisami Ustawy o rybactwie śródlądowym, przechowywanie, posiadanie, przewożenie, przetwórstwo oraz wprowadzanie do obrotu ryb w okresie ochronnym zagrożone jest karą grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl