Piechociński wzywa do budowy energetycznego OPEC
Do budowy nowej organizacji regulującej rynek surowców energetycznych na kształt OPEC wezwał w Baku wicepremier i minister gospodarki. Jego zdaniem organizacja chroniłaby m.in. przed wykorzystaniem energii jako narzędzia politycznego.
Janusz Piechociński podkreślił, że zmieniający się rynek energii, na którym doszło do nagłego spadku cen i zaufania, wymaga nowych regulacji. Organizacja pomogłaby więc realizować niezakończone inwestycje w różnych częściach świata, reagować na wyzwania związane z polityką klimatyczną, a także chronić interesy firm działających na rynku energii.
Gaz z Azerbejdżanu do UE. Piechociński z wizytą w Baku
Według wicepremiera struktura mogłaby najpierw objąć swym zasięgiem państwa Unii Europejskiej oraz jej sąsiadów. Do tego w jego opinii niezbędna jest jednak współpraca rządów i koncernów energetycznych.
- Co takiego się stało, że tak dużo mówimy o bezpieczeństwie i solidarności energetycznej? Rynek, z rynku dostawcy, stał się rynkiem odbiorcy. A jednocześnie pojawiło się niebezpieczeństwo gry energią jako bronią polityczną - powiedział wicepremier. - Musimy odnaleźć wspólnotę, bo energia staje się wyzwaniem - dodał.
Polski wicepremier był gościem organizowanej co roku w Baku konferencji Kaspijska Ropa i Gaz.
Występujący przed nim Natig Alijew, azerbejdżański minister energetyki mówił o rozwoju projektów dywersyfikujących dostawy do UE z regionu Morza Kaspijskiego, a także perspektywie włączenia ich w unijny projekt Gazowego Korytarza Południowego.
Azerbejdżan jest głównym udziałowcem budowanego z Turcją gazociągu transanatolijskiego (TANAP). Po upadku projektu Nabucco to jedyny nierosyjski szlak dostaw gazu ze wschodu. UE chciałaby, aby stał się częścią korytarza południowego.
Budowa TANAP-u rozpoczęła się w marcu i według planów ma zakończyć się w 2018 r. Koszt inwestycji wyceniono na 10 mld dolarów. Gazociąg będzie miał początkową przepustowość 16 mld m sześć. gazu rocznie, która do roku 2026 zwiększy się do 32 mld m sześć. TANAP na granicy turecko-greckiej i turecko-bułgarskiej połączy się z siecią gazową Unii Europejskiej.